Wpis z mikrobloga

Staram się doczytywać wszystkie książki i cykle, jakie zacznę, ale drugi tom Pana Lodowego Ogrodu Grzędowicza zwyczajnie mnie pokonał. Kilka tygodni temu utknęłam w okolicy 175 strony i łapię się na tym, że robię wszystko, byle nie nie sięgnąć po niego ponownie. Nie rozumiem z czego wynika jego popularność. Jedyny plus tej serii to fakt, że ładnie wygląda na półce. ( ͡º ͜ʖ͡º)


#czytajzwykopem #ksiazki #panlodowegoogrodu #fabrykaslow
wysuszonyszkieletkostnyczlowieka - Staram się doczytywać wszystkie książki i cykle, j...

źródło: comment_1652947132oxj82mZaE2tMl7ZlJhEdvX.jpg

Pobierz
  • 26
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Lukasq: hmm, wątek Kirenena był dla mnie najbardziej interesujący (szczególnie zapadł mi w pamięć motyw zarządzania wyspami w pierwszym tomie, świetna koncepcja!), z kolei Vuko to typ człowieka, którego w prawdziwym życiu omijałabym szerokim łukiem - nie potrafiłam go polubić, nie kibicowałam mu, jego przemyślenia drażniły mnie i generalnie uważam, że jego zachowanie i refleksje były dziwnie naiwne i zwyczajnie głupie jak na osobę z "rozwiniętego" świata, która przeszła przed
  • Odpowiedz
@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: Niestety z tego co pamiętam Kiren w pewnym momencie robi się trochę "popychadłem". Niby jego wątek jest kontynuowany, niby coś się dzieje, ale tak naprawdę to mam wrażenie, że on sam jest końcowo do niczego nie przydatny. Tak mniej więcej to wygląda tak, że po 2 tomie przez 1,5 tomu jest nuuuda. Aby na koniec 4 tomu zamknąć szybciutko wszystkie wątki.

Miałem wrażenie, że autor ma taki syndrom "niewypału
  • Odpowiedz
@Lukasq:
2 razy podchodziłem do PLO, drugim razem bo zapomniałem, że już raz doszedłem do połowy, to bylo tak słabe, że nie pamiętałem, że juz raz próbowałem przebrnąć.

Cykl demoniczny wymęczyłem cały, ale też wróciłem po latach po przerobieniu 1 tomu kiedyś tam. Brett rozwinął 11 tomów i masę wątków a zakonczenie spłycił, że tylko niesmak pozostał... no nie polecam.

Za to np. Sanderson i jego "Z mgły zrodzony" albo "Stalowe serce" to miom
  • Odpowiedz
@Ksir: Bardzo ostrożnie poleciłbym "Czarna Kompania"* lub "Opowieści z meekhańskiego pogranicza"

* - czytałem dawno temu gdy byłem jeszcze nastolatkiem i to była jedna z moich serii fantasy. Więc to niemiarodajna ocena. W tamtych czasach poleciłbym nawet książki z Drizzt Do'Urdenem xD
  • Odpowiedz