Wpis z mikrobloga

Element prowschodni lubi epatować "judeorealizmem". Kokietowanie skrajnej prawicy antysemityzmem to jeden z wciąż skutecznych wabików na Polaków, by pozyskiwać względy części z nich. Dlatego jeśli na alternatywnej prawicy ma być rozsądnie to musi się całkowicie odseparować m. in. od palestyńsko-żydowskich animozji. Ciekawe, że alternatywna prawica lubi mówić o interesach, ale jednocześnie łatwo wchodzi w zupełnie niepotrzebne dla Polski sentymenty obcych narodów.
Żydzi jako naród nie mają nic przeciwko Polsce, są tylko konkretne gremia, które chcą nam zaszkodzić. Od Żydów możemy się wiele nauczyć, od Palestyńczyków niczego. Nie ma nic konstruktywnego dla Polski w sympatyzowaniu z głęboko zacofanymi instytucjonalnie Arabami, niezdolnymi do zbudowania czegoś konkurencyjnego wobec małego państwa żydowskiego.

#sykulski #izrael #palestyna #arabowie #zydzi #rosja #polityka #geopolityka
IdillaMZ - Element prowschodni lubi epatować "judeorealizmem". Kokietowanie skrajnej ...

źródło: comment_1652646473sAFfkLUqIYVQQVrwu5SpEF.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
@vertexnormal: Przecież nie neguje, że pewna część Żydów została zaczadzona przez swoich demagogów antypolskimi treściami, ale to wciąż nie przekłada się na kolektywna odpowiedzialność. W jaki sposób byłbym odpowiedzialny jako zwykły chłopek roztropek żydowskiego pochodzenia za to co majstrują jakieś wpływowe grupki? Oni coś tam kombinują, a ja nie mam NIC do powiedzenia. Taką samą sytuację masz w każdym kraju. Taką sama sytuację masz w Polsce. Nie bierzesz żadnej odpowiedzialności
  • Odpowiedz
@IdillaMZ: Poruszyłeś ciekawy temat.

Nie ma nic konstruktywnego dla Polski w sympatyzowaniu z głęboko zacofanymi instytucjonalnie Arabami, niezdolnymi do zbudowania czegoś konkurencyjnego wobec małego państwa żydowskiego.


Problem polega na tym, że Izrael destabilizuje swoje otoczenie aby je osłabić i tym samym aby dalej mieć przewagę nad sąsiadami. Osłabione otoczenie Izraela nie wyemigruje ani do Izraela, ani do najbogatszych państw arabskich tylko do
  • Odpowiedz
@wstreczyciel: Nie zgadzam się. To kraje Arabskie nie mając pomysłu jak zarządzać swoimi krajami nie potrafią przedstawić jakiejkolwiek konkurencyjnej wobec zachodu, Izraela oferty dla swojej ludności. Samych Arabów lubie i nawet uczyłem się ich języka, to nie kwestia sympatii. Nie mam żadnej antypatii wobec Arabów.
  • Odpowiedz
@wstreczyciel: Izraelem jest doskonałym wzorcem dla krajów Arabskich jak organizować swoje państwa. Żydzi potrafili małe, pozbawione surowców terytorium przekształcić w państwa dobrobytu, gdzie Arab ma 100x większe możliwości niż w jakimkolwiek innym kraju w regionie.
  • Odpowiedz
@wstreczyciel: Teorie spiskowe o wszechmocy Żydów destabilizujących właśćiwie cały świat, łącznie z Polską, to juz pozwolisz, że nie skomentuje. Zwkły, prosty Żyd łapie się za głowę słysząc takie głupoty. Tymczasem Izrael NIE JEST W STANIE DO DZISIAJ ZALEGALIZOWAĆ SWOICH ZDOBYCZY TERYTORIALNYCH, będących rezultatem agresji ze strony państw arabskich.
  • Odpowiedz
@wstreczyciel: Liban zawalił w wyniku fatalnej polityki takiego właściwie dyrektoriatu konfesyjnego - religijnego, skostniałego, konserwatywnego porządku w którym właściwie nie ma miejsca na jakiekolwiek reformy i zmiany mimo demokratycznych wyborów

Syria jest zniszczona przez katastrofalną politykę tyrana z Damaszku, który wszedł w konflikt z zachodem przez swoją niezdolność do podzielenia się swoją władzą w tej nietypowej monarchii.
  • Odpowiedz
@wstreczyciel: Amerykańskie produkty dominują na całym swiecie. Nie trzeba się czubić z Asadem by sprzedać swoje towary, ale wystarczy być konkurencyjnym na rynku. Chiny nie kupowały sympatii kogokolwiek zalewając świat taniochą. Przeciwnie, mieli koszmarną reputację, a i tak ludzie sięgali po ich towary.
Teraz jest tak samo. Reputacja beznadziejna, ale produkty innowacyjne i ludzie i tak sięgają.
  • Odpowiedz
kraje Arabskie nie mając pomysłu jak zarządzać swoimi krajami nie potrafią przedstawić jakiejkolwiek konkurencyjnej wobec zachodu, Izraela oferty dla swojej ludności.


@IdillaMZ: A czy nasza oferta okazała się atrakcyjna dla Iraku i nie-arabskiego ale islamskiego Afganistanu?
Prawie 20 lat starań i obecności wojskowej jak krew w piach. Irak stał się sojusznikiem Iranu a Afganistan wrócił w ręce Talibów.

Może błędem jest założenie, że nasza oferta cywilizacyjna jest uniwersalna i łatwa do zastosowanie także poza Ameryką Północną, Europą
  • Odpowiedz