Wpis z mikrobloga

@fredo: Jeśli zamiast zasranej "grubej kreski" naród faktycznie zastąpiłby liście na drzewach SBkami, co poniektórymi TW i członkami PZPR, myślisz, że Polska by na tym straciła? I byłoby coś w tym złego? No przepraszam, ale czy wojna obronna nie jest moralnie usprawiedliwiona? Jeśli wróg ma polskie obywatelstwo, ale po jego czynach i słowach dobitnie widać, że jest karnym psem okupanta, to co z takimi się wg Ciebie powinno robić?
@fredo: Jak mam już wchodzić w polemikę... Słowa to słowa. Zależy jak ci ludzie zginęli. Jeżeli ot tak, za darmo kulka w łeb, osoba odpowiedzialna za to powinna dostać to samo. W innym przypadku to jak wprowadzanie zakazu mordowania do kraju, gdzie ten zakaz nie występuje. Gdy ktoś próbuje go złamać i zrobi zamach na wolność, można odwdzięczyć się tym samym.
@fredo: Doprawdy to szokujące, że pozwolono Chile zostać najlepiej rozwijającym się krajem w regionie, zamiast komunistycznym #!$%@?łkiem ogrodzonym murem, w którym strzela się do ludzi uciekających od "solidarności" ze "społeczeństwem"... Bardzo mi z tego powodu przykro.

PS. Wiadomo, że jak czerwonym nie uda się zdobyć władzy i wymordować swoich wrogów, to pierwsi stawiają zarzuty łamania praw człowieka.
@Trek762: Allende doszedł do władzy w demokratycznych wyborach. Zamachu stanu z udziałem CIA dokonał Pinochet i to on właśnie wymordował blisko 10 tys. osób min. tych którzy się z nim nie zgadzali. Nic nie wskazywało na to, że Allende miał zamiar kogokolwiek mordować, że budował łagry itp. To są kompletne brednie. Nawet gdyby tak było to nic nie usprawiedliwia tortur, zrzucania ludzi z helikopterów do oceanu, publicznych tortur na stadionach i
@fredo: A czy huraganom też jest winien Pinochet? Allende wygrał w demokratycznych wyborach, ale głównie dzięki wsparciu KGB. Sam był agentem KGB i otrzymywał od Moskwy pieniądze, za które opłacał przychylnych mu polityków oraz tajną policję, która była jeszcze gorsza od UB oraz SB razem wziętych (choć dla ciebie to pewnie bohaterowie). Sam parlament chilijski złożył wotum nieufności wobec rządu Allendego oraz wezwał wojsko do interwencji. Niemniej jednak, CIA i KGB
@Trek762: Allende nawiązał silne kontakty z ZSRR, kiedy Stany przestały go wspierać. Wtedy nie było wyjścia, alno Stany albo ZSRR. Allende nie wprowadził żadnej dyktatury. Coś Ci się z Pinochetem pomyliło. Nie wymordował też 10 tys. osób. Nie ma nic, co by wskazywało na to, że Allende by zrobił drugi gułag itp. Z tajną policją to też Ci się chyba z Pinochetem pomyliło http://3obieg.pl/pinochet-tajna-policja-dina-i-operacja-condor Pierwsze słyszę o jakiejś tajnej policji Allende,