Wpis z mikrobloga

Jeszcze odnośnie słodkiej Karolinki. Nie dość, że się tak żałośnie zachowuje i narzuca to jeszcze kłamie. Właśnie na live leci jak gada po powrocie z Grześkiem Skunksem i ten mówi jej, że „Ty chyba nie byłaś świadoma, że masz hipnotyzujące oczy”, a ona „no nie”. Tymczasem ona przedstawiając się w pierwszym odcinku: „Uważam się za atrakcyjną dziewczynę. Mężczyzna nie jest w stanie przejść obojętnie obok tego spojrzenia” XD typowa pick me
#hotelparadise
  • 10
@hannahm0ntana: Kurcze ale kłamczucha ( ͡° ͜ʖ ͡°) No nie wiem jak ona mogła stwierdzić, że nie wiedziała, że ma hipnotyzujące oczy. Przecież to skrajnie niemoralne!
Ty tak serio ? Jest tyle powodów teraz, żeby się do niej przypierdzielić i wychodzisz z czymś takim ? ;) Każdy człowiek kłamie. Bez wyjątku. W mniejszym lub większym stopniu. A to jakaś totalna pierdoła. Poza tym generalizacja na podstawie pojedynczych
@Luska_02 Sytuacje z ostatniego odcinka już komentowałam niżej, powtarzać się nie będę. To, że zachowuje się wobec Kacpra żałośnie to jedno, a dwa, że cały sezon udawała taką nieświadomą i nieśmiałą dziewczynkę, co ma problem jak się podoba 4 chłopakom i ona by wolała się im nie podobać jednak, a tak naprawdę to cały czas tam gra i udaje, bo jest bardzo pewna siebie, aż za bardzo, patrząc na jej ostatnie zachowania.
@hannahm0ntana: ( ͡° ͜ʖ ͡°)Jakbyśmy sobie przypomnieli,co tam każde z nich o sobie gadało,to teraz polewalibyśmy ze śmiechu...W gadce to tam każdy uczestnik był naj.A raczej-najprawdopodobniej dokładnie nie taki,jak się okazał w programie...( ͡° ͜ʖ ͡°) a oczy ma jak najbardziej ok...( ͡ ͜ʖ ͡)
@Luska_02: Są wyjątki. Ja nie kłamię-to po dziadku mam.To jest cholerna wada.
Może nie zawsze do końca wszystko powiem, ale przyznam się do najgorszego.Dlaczego nie kłamię? Bo nie do przejścia byłby dla mnie fakt, że mnie przyłapano na kłamstwie.( ͡° ʖ̯ ͡°)No i nie potrafię kłamać
Nie wiem czy taka wada :) ale pewnie żyje się taką cechą trochę trudniej. No i nie zawsze kłamstwo wykorzystywane jest w złej intencji. Często po to, żeby kogoś nie urazić czy nie martwić. Oprócz półprawdy można też powiedzieć prawdę ale w taki sposób, żeby druga strona uznała to za fejk. W sumie technika dowolna tylko efekt taki, że rozmówca ma fałszywy lub niepełny obraz sytuacji po naszych słowach. Ale najprawdopodobniej przesadziłam