Wpis z mikrobloga

@Dyspenseria: Z tym, że większość suszów cbd ma takie nazwy. Nie można wrzucać wszystkiego do jednego worka, że jak ma nazwę z odmiany mj, to pewnie nic nie warte.
Sam kupiłem parę razy coś co się nazywało Amnesia haze cbd i było bardzo fajne.
@Dyspenseria: Napisałeś, że nie polecasz kupowania czegoś co się nazywa Lemon haze itp. Można to dość dosadnie zrozumieć.
Do końca się nie zgodzę, że jest to kradzież. Lemon haze, czy Amnesia haze to nazwy odmian konopi, a nie jakiejś konkretnej marki.
Analogicznie można powiedzieć, że nie polecam bezalkoholowego IPA i to kradzież, bo z definicji IPA ma jakieś 14-16% ekstraktu i 5-7% alko. I jak piwo jest bezalkoholowe, a nazywa się