Wpis z mikrobloga

@MajsterZeStoczni: Podobnie w pracy kiedy powiesz, że lubisz jeździć konno. Patologia umysłowa tak działa i "co ludzie powiedzą" wchodzi zbyt mocno. Nie dosyć, że sami nie potrafią się dobrze bawić w dodatku krytykują/wyśmiewają innych kiedy coś sprawia im radość.
  • Odpowiedz
@Tymajster: Z tego samego powodu, z którego srają się o zwierzęta w cyrkach - wolność koni jest ograniczona od początku, są przymuszane do wożenia ludzi wbrew swojej woli, do tego to "hobby" jest szkodliwe dla nich. Obciążenie dodatkowymi 60-80 kg jest nienaturalne i raczej niezdrowe
  • Odpowiedz
@MajsterZeStoczni: xDD ja w ogóle też po swojej ostatniej partnerce złapałem pewną konsternację że ta pogoń za ruchaniem jest zupełnie bezsensowna. Robiłem to tylko bardziej ku zdobyciu aprobaty takich osób jak z obrazka wyżej których jedynym wyznacznikiem szacunku do innych jest to w jakiej ilości dana osoba rucha ¯\_(ツ)_/¯
Lepiej olać temat i skupić się nawet na takich gierkach które zwyczajnie sprawiają nam prawdziwą radość.
  • Odpowiedz
@MajsterZeStoczni: według mnie coś w tym jest, ja dużo grałem podstawówkę i gimbazę, w liceum już coraz mniej, bo bardziej zaczęły mnie interesować melanże i dziewczyny xD. dalej sobie w coś pogram, teraz już dosyć rzadko, jest już daleko od fascynowania się grami tak jak z 15 lat temu, ale co najważniejsze - NIKOMU NIC DO TEGO CO KTO ROBI W WOLNYM CZASIE lol xD. chociaż trzeba przyznać, środowisko graczy to
yahoomlody - @MajsterZeStoczni: według mnie coś w tym jest, ja dużo grałem podstawówk...
  • Odpowiedz
@MajsterZeStoczni: Ja na ten przykład wczoraj. Odstawiłem Minecraft z córką, położyłem ją spać i uprawiałem seks z żoną.


Mi by się mogło #!$%@?. Ja bym pewnie odstawił żonę, położył Minecrafta spać a wyruchał córkę :(
  • Odpowiedz