Wpis z mikrobloga

@Cingciangciong: ja robię platynę tylko tam gdzie nie trzeba dużo wysiłku, np. przejścia całej gry od początku.

Teraz gram w Days Gone, jestem już przy końcu o wydaje się, że tu będzie jedna z najprostszych platyn. Nie ma chyba żadnego achievementu wymagającego specjalnego pajacowania, czy lizania ścian. Wszystkie przychodzą naturalnie z biegiem gry i to mi się podoba.
  • Odpowiedz
@koniecswiatajestbliski: dokładnie, platyna musi być przyjemna, ale wiele osób twierdzi że platyna nie może byc łatwa do zdobycia i powinna być tylko dla nielicznych, moim zdaniem powinna być przyjemna i dość długa jak np. w god od war, sama fabuła 20h a przyjemne misje poboczne i zbieractwo dodatkowe 30, no ale wiadomo że to musi być przyjemne bo na sile to nie warto nawet dwóch godzin poświęcać na wbicie platyny
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@camos: Nie chodzi mi o bugi. Po prosta sama trofka jest źle skonstruowana. Mam przejść 1 akt samym nożem a npc z którym biegam atakuje wrogów i trofka się nie zalicza. Muszę liczyć na duży fart, żeby stała z tyłu i nic nie robiła. A i tak nawet jak nie patrzę to lata i działa po swojemu xD Nie byłoby to aż takie problemowe gdyby nie to, że 1 akt trwa
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@camos: Jak dla mnie to właśnie jest popsuta a nie trudna. Trudne trofki to są w serii Arkham, wymagają perfekcji ode mnie a nie liczą, że NPC akurat zaatakuje albo nie na co nie mam w ogóle wpływu xD
  • Odpowiedz