Wpis z mikrobloga

@stepBYstep Co do wpisu to zgadzam się.
Co do obrazka też się zgadzam. Marzę o tym, by kiedyś jakiś kraj od razu podał punkty, bez słodzenia. Wypadłby najbardziej oryginalnie pod tym względem i najlepiej wykonałby swoje zadanie.
  • Odpowiedz
@stepBYstep: nie rozumiem, co kieruje logiką ludzi, którzy oddadzą głos na Ukrainę, tylko z powodu wojny. Wygrana w konkursie, ani tym bardziej zdobyte punkty, w żaden sposób im nie pomogą (już nie mówiąc o zamieszaniu z kolejną edycją, która musiałaby być nie wiadomo gdzie zorganizowana), a kasa z głosów i tak idzie na rzecz lokalnego nadawcy publicznego.
Jeśli naprawdę chcą wyrazić solidarność to mogą wpłacić datek na organizacje humanitarne.
  • Odpowiedz
@rzep_psiego_ogona: no dokładnie o to chodzi. To tak jak z reprezentacją którą chcieli od razu na mundial wysłać, ale słusznie związek odpowiedział, że wolą sobie na boisku wywalczyć.

Jak oglądam Ukrainę z tego roku, to trochę krindżówa, co mi oczywiście nie przeszkadza, bo to Eurowizja, ale serio ciężko mi ich widzieć w roli faworytów, z 50% szansami na wygranie, jak u niektórych buków widziałem.
  • Odpowiedz