Wpis z mikrobloga

Powiem jak to było na laserowej korekcji wzroku. Prawie rok temu pytałem tu no i wtedy @Zamknijpic mnie nie zachęcił do zabiegu. Myślałem, że nowości w medycynie są szybciej i jakieś pół roku temu spytałem o to samo. Tym razem @Bukaa_ też mnie nie przekonała. Przeczekałem, oswoiłem się z myślą, że chcę zrobić zabieg. W lutym odezwałem się do Optegry po raz pierwszy z tym linkiem: https://www.youtube.com/watch?v=8wewPn7TZfs

Ciekawe co sobie tam konsultanci wtedy myśleli? Pewnie, że jakiś głupek sobie robi jaja. Nie dali się przekonać mojej sile argumentów, żeby mnie uśpić i musiałem być świadomy.
Zabieg miałem wczoraj rano. Zrobili badania, dali środek uspokajający, chociaż według mnie za mało, ale o tym niżej. Zakropili oczy znieczuleniem kilka razy i zaprowadzili mnie na salę operacyjną. Korekcja była wykonywana metodą FemtoLASIK. Położyłem się na łóżku, takie trochę twarde i się zaczęło. Znów czymś mnie zakropili, a ja ze strachu oczy przymykałem, ale jakoś się udało. Potem taśmą klejącą przykleili mi rzęsy górnej powieki do czoła i wsadzili taki rozwierak jak z mechanicznej pomarańczy. To było chyba najstraszniejsze. Dalej to już poszło raczej z górki. Patrzyłem na laser i po chwili mi się rozmazał. Potem był drugi laser, ale tu już było inaczej. Jak na niego patrzyłem, to po chwili gość mi takim małym pogrzebaczem w oku grzebał i wyciągał wypalone części. Ruszał mi okiem na boki, a ja miałem mieć je nieruchomo. Nałożył mi jeszcze soczewki kontaktowe i powiedział, żebym sobie je zdjął. No nie ze mną te numery Brunner. Nic nigdy sobie do oka nie wkładałem, więc też powiedziałem, że tak to ja nie umiem i miał mi je wyjąć dziś na wizycie kontrolnej. Oboje oczu zajęły może łącznie z 15 minut i tyle. Przez pierwsze kilka minut świat był dość rozmazany, ale z czasem ostrość powoli wracała. Oczy szczypały przez jakieś 3h. Tak jakby wpadł do nich szampon. Wokół wszystkiego widziałem białą poświatę, a jasne światło mocno raziło.Koło 18.00 wzrok był ostry jak cień mgły, a poświaty i rozmazanie zniknęły. Dostałem 3 różne rodzaje kropli i co chwilę muszę zakrapiać oczy. Dziś przed wizytą obejrzałem film na YT jak zdjąć soczewki, o ten: https://www.youtube.com/watch?v=qKAMGKFQgZ8 i jakoś samemu mi się udało. Widzę już super i z czasem będzie jeszcze lepiej. Największym zdziwieniem było spojrzenie na lampy uliczne. Miałem astygmatyzm i myślałem, że każdy te gwiazdki widzi, a okazuje się, że to wygląda zupełnie inaczej.

A no i jak ktoś jest zainteresowany, to sprzedam oksy. Wymienicie sobie szkła i będziecie mieć super oprawki: Ray-Ban model RB3582V-2760

#laserowakorekcjawzroku #wzrok #okulary
CesarzPolski - Powiem jak to było na laserowej korekcji wzroku. Prawie rok temu pytał...

źródło: comment_1651924457JXDi5Fd26RLqcSbXHMF9Hq.jpg

Pobierz
  • 8
@Cesarz_Polski: boje sie tego rozwieraka, jakie to uczucie? Staram sobie to wyobrazić, wiadomo, że takie ćwiczenia na 'sucho' nie oddają, bo czujesz, że musisz już mrugnąć, bo szczypią oczy. Ale nie jest to jak u dentysty, gdzie masz ten wsysacz śliny a i tak odruch przełykania cały czas się aktywuje? Miałeś potrzebę mrugania? Przeraża mnie to :x