[wiecejszatana]

Ukraińcy wyłapują kolaborantów i zdrajców wśród kapłanów. "Kapłan miał broń, otrzymywał instrukcje od Rosjan"

Od początku wojny wielu księży patriarchatu moskiewskiego nie kryje współczucia dla rosyjskich najeźdźców. Niektórzy z nich otwarcie popierają władzę okupacyjną i reżim Putina, a nawet prowadzą na ich rzecz kampanię. Inni potajemnie współpracują z reżimem Kremla, zarabiając przy tym dużo pieniędzy. Oto kilka przykładów...

W obwodzie żytomierskim proboszcz wezwał parafian do poparcia rosyjskich okupantów i działań państwa-agresora. Teraz czeka na proces. Według śledztwa, 64-letni proboszcz Kościoła Patriarchatu Moskiewskiego w jednej ze wsi obwodu nowogradzko-wołyńskiego w marcu w rozmowie z miejscowymi namawiał by, zaakceptowali zakrojoną na szeroką skalę inwazję rosyjską w Ukrainie.

- Pop próbował przekonać ludzi, że władze rosyjskie nie zaatakowały naszego państwa, ale wysłały wojska rzekomo po to, by wyzwolić Ukraińców od "nazistów" i chronić rosyjskojęzyczną ludność – powiedziała Tatiana Gosza, rzeczniczka prokuratury regionalnej. "Twierdził, że za zabijanie cywilów i niszczenie ich domów odpowiada nie armia rosyjska, ale ukraińska".

Miejscowa ludność wzywała kapłana do opamiętania. Kiedy to się nie powiodło, zwrócili się o pomoc do organów ścigania. Ksiądz został oskarżony o kolaborację. Wszczęto przeciwko niemu postępowanie na podstawie art. 111-1 części 1 kodeksu karnego. Za publiczne negowanie zbrojnej agresji na Ukrainę i wzywanie do poparcia decyzji i działań państwa-agresora można zostać pozbawionym prawa do zajmowania określonych stanowisk lub angażowania się w określone działania na okres od 10 do 15 lat.

Z kolei moskiewskiemu księdzu z obwodu dniepropietrowskiego grozi od 10 do 15 lat więzienia za współpracę z Rosją. Oskarżany jest o pomoc i podżeganie do planowania, rozpętania i prowadzenia agresywnych działań wojennych oraz działań mających na celu podżeganie do nienawiści narodowej i religijnej oraz antysemityzmu.

59-letni duchowny służył w kościele we wsi Bezborodkowe. - Od 24 lutego w kazaniach otwarcie popierał stanowisko patriarchy Rosji Cyryla i działania okupanta, usprawiedliwiał inwazję wojskową na Ukrainę i chwalił Putina – poinformowała prokuratura regionalna.

Podczas przeszukania rezydencji księdza skonfiskowano symbole Federacji Rosyjskiej oraz ulotki z agitacją, mówiące o "nieuchronności wojny" i zwycięstwie kraju agresora. Służby sugerują, że duchowny rozprowadzał taką prowokacyjną propagandę także wśród wiernych w kościele. Na czas postępowania przygotowawczego przebywa w areszcie śledczym.

Kolejna historia dotyczy 53-letniego księdza Onufrija z Kościoła Patriarchatu Moskiewskiego, który czekał na okupację stolicy. W połowie marca został zatrzymany przez policję. Trzymał w domu broń, materiały wybuchowe i symbole Federacji Rosyjskiej. Kapłan telefonicznie otrzymywał instrukcje od swoich kremlowskich kuratorów i przekazywał informacje o pozycjach ukraińskiego wojska do okupantów. Za pracę na rzecz okupantów mężczyzna otrzymywał pieniądze w rublach rosyjskich. Teraz grozi mu do 15 lat więzienia.

Mykoła Zawierucha

https://www.wykop.pl/link/6647671/ukraincy-wylapuja-kolaborantow-i-zdrajcow-wsrod-kaplanow/
https://ukrayina.pl/ukrayina/7,183471,28418486,1071-1082-1084-1086-1089-1082-1086-1074-1089-1100-1082-1110.html

#ukraina #kolaboracja #bekazkleru #bekazkatoli #bekazchrzescijan #wojna #bekazreligii #bekazwierzacych #mikromodlitwa