Wpis z mikrobloga

@Stealth: mi kiedyś pękł w siekierze. chciałem wymienic, ale zrobiłem eksperymenta - owinąłem trzonek w całości (no nie całości, tam gdzie było widoczne pęknięcie, czyli jakieś 2/3) sznurkiem "rolniczym" (tym białym zwykłym najzwyklejszym) na ciasno po czym zapuściłem całość farbą chlorokauczukową (bo akurat leżała pod ręką) solidnie, żeby farba weszła we wszystkie szczeliny między sznurkiem a trzonkiem. jak wyschło i farba złapała to na amen. robiłem to z 10 lat
  • Odpowiedz
@moonraker: @dlugi_: spróbuję zatem. Na dociśnięcie dodam jeszcze wkręty a "po wszystkim" obkleję reperaturką z włókna szklanego. Jak nie będzie wyglądało solidnie to wymienię.
Dzięki wszystkim piszącym i głosującym.
  • Odpowiedz