Wpis z mikrobloga

Itam itam szanowne afete. Akat mało aktywny jestem jaksiemuwi bo w ostatnim czasie koordynuję działania grupy zwiadowczej F.A.F.L.U.N. ato wiąże się z nocnym bieganiem po Łodzi itepe przeproszenie. W ostatnim czasie drony bojowe AFT mk 5 z noktowizją i podczerwienią odnotowały, że na dachu gnika wylądowała zdumiewająca ilość resztek jedzenia i innych gnijących rzeszy, które w pełnym słońcu puszczą zapach makaka i nawet pod wiater będzie #!$%@?ło ino hej. A2 co noc jakieś dziwne ludziki podchodzą i podlewają to bajoro, żeby gniło aż miło, a prawdziwy menszczyzna opiekun rodziny czuje smród i myśli że to on tak wali buhaha siota przeproszenie. Grzyb na suficie niedługo wyjdzie, to się uszok posra, a wietrzenie nic nie da, bo okna będą zasysać fetor mieszanki coco melin. Jak to dobrze że DLR nawet drabiny nie umie użyć i nie wie jak wejść na ten dach żeby to posprzątać buhaha
#bonzo