Wpis z mikrobloga

Chociaż mam rodziców to jednak sam musiałem wchodzić w życie dorosłego. Ojciec i matka są tak ubodzy intelektualnie że nawet sobie nie zdają sprawę jak bardzo jest to ważne w życiu. Mam 3 rodzeństwa i widać to jak źle wpływa na nas. Najpierw brat najstarszy miał o tyle lepiej bo był jako pierwszy i matka z ojcem na pewno dawali mu więcej uwagi ale i tak coś się #!$%@? bo na praktykach u jakiegoś chłopa któregoś dnia wieczorem w domu dostał jakiś atak paniki, pierwszy raz widziałem jak ryczał. Nigdy mi nie powiedziano co mu się tak naprawdę działo. Wkoncu poszedł do jakiego psychologa księdza i i dostał jakieś leki i jakoś już sobie radzi. Potem była siostra, jest to chyba najbardziej toksyczna osoba jaka znam. Zazwyczaj miała charakter #!$%@? na wszystkich. Potem byłem ja. Stałem się podobnie toksyczna osoba, takim zimnym #!$%@? dla każdego. Mam takze problem z samoocena, nie lubię rozmawiać o sobie. Takim bez uczuć. I na końcu mój brat który ma dopiero 15 lat i jeszcze nie wiem co z nim będzie. Największy żal jednak mam do ojca bo to on wykazuje największe lenistwo do nas. To ze pracuje i przynosi jedzenie nic nie zmienia. On jednak uważa inaczej. Noi jeszcze zakompleksiona matka. I to daje zajebiste combo #!$%@?. Pozdrawiam
#przegryw
  • 1