Wpis z mikrobloga

@kamilo0: Wróciłem ze Słowacji i w sumie ciężko powiedzieć. Najpierw byłem na stacji benzynowej, oczywiście na stacji benzynowej kart sim nie ma, pytam się pani czy w sklepie kupie? w sklepie da da. no to pojechałem na jakąś wieś do marketu, oni mówią, że w mieście i podają nazwę miasta, pojechałem do miasta, w którym były 3 salony operatorów sieci komórkowych, ale była sobota i wszystkie zamknięte i zostałem bez karty