Wpis z mikrobloga

Nagła Sprawa śmieci przyjaciela Deppa

Przy okazji procesu Deppa wychodzą różne brudy z jego przeszłości. To ze był aresztowany za zdemolowanie hotelu pewnie już wiecie, ale znalazłam inna historie.

Wszystko działo się w październiku 1993, wiec nie było mnie nawet na świecie xd Nigdy wcześniej o tym nie słyszałam.

River Phoenix był młodym utalentowanym aktorem. Podobno nadzieja Hollywood.
W październiku 1993 roku bawił się w klubie Johnnego Deppa w Hollywood ze swoimi znajomymi.

Nagle złe się poczuł, dostał drgawek i zmarł przed lokalem.

Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, ze aktor zmarł na skutek przedawkowania mieszkanki narkotyków.
Co w tym dziwnego?
Aktor nie był uzależniony i nikt nie był w stanie potwierdził, ze w ogóle brał narkotyki.
River prowadził bardzo zdrowy tryb zycia i nie pił nawet alkoholu.

Sekcja zwłok nie wykazała śladów kłucia, wiec uznano, ze aktor musiał wziąć mieszankę doustnie.

Z tego co rozumiem, to sprawa nie jest wyjaśniona. Nie wiadomo czy aktor sam zażył mieszankę i smierć była nieszczęśliwym wypadkiem, czy ktoś mu je podał i bylo to zabójstwo.

Trafiłam na te historie przypadkiem. W komentarzach pod artykułami o procesie Deppa, ludzie piszą, ze najpierw trzeba wyjaśnić śmierć jego przyjaciela, że się doigrał itp. To mnie zaciekawiło i sobie wygoglalam.

Nie wiem czy obwiniają go tylko dlatego, ze był właścicielem lokalu czy może chodzi o to, ze Depp podał mu te mieszankę celowo lub niecelowo, ale ze jest winny jego śmierci.

To było w 1993, wiec pewnie teraz ciężko o wiarygodne źródła.

podomka - Nagła Sprawa śmieci przyjaciela Deppa

Przy okazji procesu Deppa wychodzą r...

źródło: comment_1650800531O3A54uZVkTCdgAXQAQlmuP.jpg

Pobierz
  • 59
  • Odpowiedz
  • 0
@Mega_Smieszek: Lol, typie czy Ty umiesz w ogóle czytać? Napisałam wyraźnie, ze nie wiem jak było i ciężko dotrzeć do wiarygodnych źródeł. Niektórzy obwiniają Deppa o jego smierć.
  • Odpowiedz
  • 0
@Mega_Smieszek: Daj sobie spokoj i nie doszukuj się spisku. Przydzielam ciekawa historie, o której nigdy nie słyszałam. Okazało sie, ze to był brat aktora znanego z filmu Joker. Ciekawa historia. Ty naprawdę myślisz, ze jesteś warty, żebym poświęciła Ci czas? Przytaczasz argument z kałem na łóżku. To próba odwrócenia uwagi od realnych dowodów. Z tym, ze jedynie patologia to łyka, ale bez sensu w kolko powtarzać. Normalni ludzie nie podważają
  • Odpowiedz
@podomka: Flea i John mieli na pewno większą tolerancję ze względu na rock'n'rollowy styl życia, River był młodszy i chudszy, pewnie pił do tego albo słabo zjadł, zaczęli z Johnem i Flea grać jakiś kawałek i podczas wystąpienia mu się zrobiło gorzej musiał wyjść ale serce chyba padło albo nie wiem, za dużo fenta i depresja oddechowa
  • Odpowiedz
  • 0
@Mega_Smieszek: Twoje wpisy nic nie wnoszą. Twoj język jest prostacki, a Twój jedyny argument jest kałowy. To w ogóle nie jest o tym watek. Nie udzielaj się w moich wpisach.
  • Odpowiedz
  • 0
@jerry_owies: Rozumiem. Myślałam, ze naprawdę dużo trzeba tego wziąć, żeby przedawkować, ale jak mowie, nie znam się. To była kokaina i heroina. Heroinę da się doustnie? Xd
  • Odpowiedz
  • 0
@erebeuzet: A czy ja napisałam, ze Depp go zabił? Xd masz urojenia. Przeczytaj co dokładnie napisalam. Napisałam, ze nie wiem dlaczego niektórzy go obwiniają o jego smierć. Mozliwe, ze tylko dlatego, ze był właścicielem tego lokalu i tak tez napisałam w głównym wpisie.
  • Odpowiedz
@podomka: @erebeuzet: John wziął cały guilt na siebie tak na dobrą sprawę, wkrótce po tym odszedł od Red Hotów i wpadł w mocne uzależnienie od heroiny, musiał nagrać album żeby spłacić dilera (na nim też wykorzystał wokale nagrane przed latami przez Rivera), myślę że jakby mógł to on by tam umarł zamiast niego
  • Odpowiedz