Wpis z mikrobloga

@bobiczek: nie podchodzą mi "mainstreamowe". Lech za bardzo gazowany, Żuber jedzie szczochem, Tyskie jakoś źle się kojarzy, Warka (zwykła) jedzie szczochem, Harnaś i Taterka jeden pieron - jak i Warka. Ale dużo zależy od rozlewni. W moim rejonie taterka jest do dupy, ale ze szwagierkiem wzięliśmy z rozlewni Żywca i było bajka