#!$%@? jak spotkasz dziewczynę która jest singielką, jest ładna i coś sobą reprezentuje to zwykle nie ma się u niej szans. Jeden wielki życiowy chichot i szydera.
@sanger: napisałeś co robisz i że brzydki nie jesteś, ale to dalej nie tworzy całości...pisząc, że jesteś teraz z kimś jednocześnie szukając oficjalnie nowej "zdobyczy" daje dużo do myślenia, więc nie wystawiaj sobie za szybko laurki :) Kobiety poza mięśniami, wykształceniem, ładną buźką i ubiorem widzą dużo więcej, niż Ci się wydaje, a na pewno dostrzega to taka, która, jak napisałeś wyżej, coś sobą reprezentuje
@bialaowca: korzystam z mlodosci. Z roku na rok czas biegnie coraz szybciej. Za kilka miesiecy bedzie dopiero cwierc wieku:p. Czas na reprezentowanie soba czegos lepszego jeszcze przede mna.
@sspiderr: uwazanie sie a bycie, to dwie rozne rzeczy:d uwielbiam cebule, dzisiaj juz troche spozylem z twarozkiem
"znam to:d ja to sobie tlumacze, ze takie czekaja na ksiecia w lsniacej zbroi na #!$%@? koniu i wiekszosc z nich, jesli w pore nie otrzezwieje, skonczy jako stara panna pezesiadujaca cale dnie z kotem na kolanach"
@bialaowca: Nie jestem ideałem i nigdy nie twierdziłem, że jestem. Nie sądzę również żebyś ty miała jakiegoś królewicza na podorędziu, chyba że takim mianem określasz swego kota. Również nie chodzi o dziewczynę, bo nie miała możliwości by dowiedzieć się cokolwiek o niej. Nie rozumiem dlaczego na siłę próbujesz znaleźć i udowodnić winę o niedopasowanie i że leży po mojej stronie a nie po stronie dziewczyny o której na razie nic
@bialaowca: Zwykle jak nie mam nic do powiedzenia to po prostu nic nie mówię. Niestety kobiety nie przestrzegają tej prostej zasady. Cieszę się, że ci się układa w życiu, winszuję i życzę szczęścia.
@MasterSoundBlaster: @Radkovv: Nie jest najgorzej, po dwóch dniach w końcu odpisała (wymawiała się, że miała dużo nauki, studiuje 3 kierunki) i jesteśmy umówieni na weekend. Także może nie jest z niej chyba taka królowa lodu :) trochę pewności mi wróciło. trochę za bardzo spanikowałem wcześniej
#thatfeel
@sspiderr: uwazanie sie a bycie, to dwie rozne rzeczy:d uwielbiam cebule, dzisiaj juz troche spozylem z twarozkiem
"znam to:d ja to sobie tlumacze, ze takie czekaja na ksiecia w lsniacej zbroi na #!$%@? koniu i wiekszosc z nich, jesli w pore nie otrzezwieje, skonczy jako stara panna pezesiadujaca cale dnie z kotem na kolanach"
jest z dupy wziety, dziękuję, dobranoc
Z takim podejściem to na pewno zero szans.
@bialaowca:
A tam od razu brzydki, bez sensu zakłada, że nie ma szans zamiast próbować ;C