@K_eM1: czym wcześniej nęciłeś? Kulki "na sztywno" czy z dłuższym połykiem? 1 czy dwie? a może półtora? pływające czy leżące? Długo czekałeś? xd Tak pytam bo rok temu kupiłem sobie zajebisty zestaw do gruntu ale przez cały rok ani razu nie usłyszałem tego mistycznego piiiiiii ( ͡°ʖ̯͡°)
@Nikita_Mazepin Na pierwszym wypadzie pellet rinngers 2mm r2s. I pellet halibut w podajniku do metody. Na drugim pellet 2mm 70% skretting, 15% aller aqua i 15% red halibut. Podajnik do metody i wpadły cztery jesiotry, jeden na halibuta i trzy na kwas masłowy. Podajniki zhibo 40g i teraz testowałem większe podajniki ESP. Przypony z jakich korzystam to Mikado method feeder z igłą i szczerze je polecam, nie są drogie a jeszcze
@Nikita_Mazepin kurcze mam tylko takie z obciętym przyponem przez szczupaka xd Ogólnie przez gumkę od podajnika przeplatasz żyłkę, potem przez podajnik i ja na końcu montuje krętlik. Gdy chce łowić na stałe to wpycham go w dolną część podajnika. Potem przypon mocuje do kretlika i ot cała filozofia.
Jest jakaś różnica między tym co tu masz założone a koszyczkiem? Osobiście robiłem tak że albo miałem koszyczek albo ciężarek i wtedy dodatkowo zakładałem na haczyk kiełbaske PVA żeby sie na szybko jako zanęta rozpuściła.
@Nikita_Mazepin W metodzie głównie chodzi o prezentacje przynęty która jest jest w centrum podajnika z towarem więc łatwiej rybie namierzyć wisienkę na torcie. Druga sprawa to klips na kołowrotku i rzucanie w to samo miejsce. Trzecia to regularne(3-5min) przerzucanie zestawu w celu budowania łowiska. A na koniec i tak trafisz słabą pogoda i nic nie złapiesz:D
Znowu te przeklęte jesiotry :|
Komentarz usunięty przez autora
Na oba śmierduchy brały
Na pierwszym wypadzie pellet rinngers 2mm r2s. I pellet halibut w podajniku do metody.
Na drugim pellet 2mm 70% skretting, 15% aller aqua i 15% red halibut. Podajnik do metody i wpadły cztery jesiotry, jeden na halibuta i trzy na kwas masłowy.
Podajniki zhibo 40g i teraz testowałem większe podajniki ESP.
Przypony z jakich korzystam to Mikado method feeder z igłą i szczerze je polecam, nie są drogie a jeszcze
Ogólnie przez gumkę od podajnika przeplatasz żyłkę, potem przez podajnik i ja na końcu montuje krętlik. Gdy chce łowić na stałe to wpycham go w dolną część podajnika. Potem przypon mocuje do kretlika i ot cała filozofia.
W metodzie głównie chodzi o prezentacje przynęty która jest jest w centrum podajnika z towarem więc łatwiej rybie namierzyć wisienkę na torcie. Druga sprawa to klips na kołowrotku i rzucanie w to samo miejsce. Trzecia to regularne(3-5min) przerzucanie zestawu w celu budowania łowiska. A na koniec i tak trafisz słabą pogoda i nic nie złapiesz:D