Wpis z mikrobloga

#elektryka
Cześć, mam pytanie, nie znam się zupełnie.
Dzisiaj nagle zgasł w moim pokoju telewizor, chwilę potem światło w listwie mrygało, wyłączyłem szybko. Generalnie finał taki, że gniazdka w tym jednym pomieszczeniu nie działają i jedno w kuchni też nie, korków nie wybiło, listwa do której był podłączony telewizor nie działa, bezpiecznik padł raczej. W drugim gniazdku w tym pomieszczeniu pojawił się potem prąd, ale na chwilę. Ktoś ma jakąś wskazówkę co się mogło stać? Rozumiem, że każdy z 3 korków jakie mam odpowiada za inną "sekcję" i taki eksces nie mógł uszkodzić sprzętów działających na innym "korku"? Dzięki, pozdrawiam
  • 5
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Magicznyjestem: Jeżeli nowsze mieszkanie, masz prąd ciągnięty od gniazdka do gniazdka. W jednym z nich, masz przepalony kabel. Neonówka w rękę i pokolei przez gniazdka, szukaj nadpaleń.
  • Odpowiedz
  • 0
@Kulek1981 był elektryk. W kontakcie, do którego był podłączony telewizor były kable miedziane, co przy instalacji aluminiowej podobno jest niedopuszczalne, zaczęło się tam już topić, poszła na szczęście tylko listwa (jakaś zwykła z bezpiecznikiem automatycznym), telewizor śmiga. 2 piętra wyżej robią porządny remont, może jakieś przeciążenie, nie wiem... polecisz może jakąś listwę zasilającą dobrą? Do komputera mam podpiętą acar p7 też z bezpiecznikiem automatycznym, ale chyba warto wymienić na taką z filtrem
  • Odpowiedz