Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Arteqq_YxZ67J25nx,q60.jpg)
Arteqq +96
Mam wrażenie, że PiS wcisnął tu trolle.
Mnóstwo wpisów wychwalających tych złodziei a jednocześnie multum krytykujących opozycję.
Mnóstwo wpisów wychwalających tych złodziei a jednocześnie multum krytykujących opozycję.
essos 0
Jak powiedizeć po angielsku "odbiorca" w kontekście odbiorcy oglądającego jakiś content na youtube?
Dokładniej chce uzyć tego słowa w mojej definicji "measleading informations" - false informations that may measlead odbiorców and create miscoceptions about some topic which is dangerous because might start from small of group and spread to the larger part of society
#angielski
Dokładniej chce uzyć tego słowa w mojej definicji "measleading informations" - false informations that may measlead odbiorców and create miscoceptions about some topic which is dangerous because might start from small of group and spread to the larger part of society
#angielski
Tytuł:
Sztuka noszenia masek
Autor:
Hubert Fryc
Gatunek:
literatura piękna
Ocena:
7/10
ISBN:
9788362247820
Wydawnictwo:
JanKa
Liczba stron:
212
Kiedy główny bohater był młodym chłopcem, on i jego matka uciekli od ojca i męża alkoholika. Ich nowym domem stał się dom dziadka protagonisty, a ojca jego matki. Chłopiec jest zamknięty w sobie, nie potrafi nawiązywać znajomości, a jego jedynym spowiednikiem jest ukochany pies Brutus. Przeżycia z dzieciństwa i trauma jaką spowodował ojciec mocno na niego wpływają. Przede wszystkim obawia się, że stanie się swoim ojcem bo jak sam mówił ojciec miał szaleństwo w oczach i on również to szaleństwo ma. Jego drugą główną maksymą w życiu było, że wszystko jest z góry ustalone, a my jako ludzie nie mamy na nic wpływu, będąc jedynie aktorami w przedstawieniu zwanym życiem. Pod to wszystko buduje swoje życie i relacje. Przede wszystkim jego samotność odbija się w jego potrzebie spowiadania się innym. Lubi być sam ale szuka ludzi, którzy będą go słuchali. Jedną z takich osób zostaje bibliotekarka Hanna, z którą nawiązuje bliższą relację. Cała książka jest w zasadzie wewnętrzną walką pomiędzy wiarą w z góry ustalony los, a próbą wybicia się z tego schematu.
Głównego bohatera nie da się niestety lubić. Można mu współczuć ale ja nie poczułam do niego sympatii. Jego przeżycia sprawiły, że stał się egoistyczny, zgorzkniały i przekonany o własnej wyjątkowości i wyższości. Ludzi z którymi się stykał traktował z góry i szukał tylko takich, którzy będą chcieli słuchać jego wyznań, samemu ignorując ich potrzeby. Rozumiem jednak, że przeżycia z dzieciństwa sprawiły, że stał się takim człowiekiem, a on sam próbował z tym walczyć.
Książka również pokazuje jak ludzie potrafią zmieniać siebie i swoje oblicza w zależności od sytuacji, nosząc właśnie wspomniane tytułowe maski.
Dodam, że książka jest napisana przez wykopka @Hubert_Fryc Naprawdę dobra robota :)
#bookmeter #literaturapieknabookmeter
Średnia ocena z Wykopu: ★★★★★★★☆☆☆ (7.0 / 10) (1 recenzji)
Następne podsumowanie tagu: 2022-05-01 00:00 tag z historią podsumowań »
W abonamentach: www.legimi.pl
Kategoria książki: literatura, poeci, gatunki
Liczba stron książki: 212
Jesteś pierwszym recenzentem tej książki tutaj :)
Podobne książki:
1\. Almond (Sohn Won-Pyung) - najnowsza recenzja usera rassvet ★★★★☆ (8.0 / 10) - Wpis »
2\. Witajcie w Ameryce