Powiedzcie mi, oświećcie mnie "Różowe". O co chodzi z tym pisaniem? Nie odbieraniem telefonu, nie dzwonieniem. Ale napier***aniem 9798798 wiadomości na minutę. A jeśli facet nie odpisze na nie w ciągu 5 minut, to foch i nie odczytywanie jego wiadomości. Serio, to jest dla mnie tak absurdalne, że nie wiem co myśleć...
Mam wyraźnie pecha, bo u tych z którymi coś mnie łączyło - to zasada. "Zielona słuchawka" mogłaby nie istnieć w ich telefonach. Chyba że taka z napisem: "mamusia"....... Rzygam #!$%@?
Wpis z mikrobloga
Skopiuj link
Skopiuj link