Aktywne Wpisy
jmuhha +4687
NaWykopWchodzeIronicznie +1137
Do wszystkich pisowców, kryptopisowców, symetrystów, freethinkerów, konfederatów i innych pokemonów spamujących od rana "PiS, PO = jedno zło", "Będzie to samo, tylko z drugiej strony", "Szczujnia zmieniła właściciela" i tak dalej:
Tak się fajnie składa, że całkiem dobrze pamiętam okres przed rządami PiS i to, jak wtedy wyglądała telewizja publiczna. Mogę was zapewnić, że praktycznie nikt wtedy nie posądzał TVP o bycie stacją stronniczą, propagandową, czy o bycie "PeOwską szczujnią", ani żadnym
Tak się fajnie składa, że całkiem dobrze pamiętam okres przed rządami PiS i to, jak wtedy wyglądała telewizja publiczna. Mogę was zapewnić, że praktycznie nikt wtedy nie posądzał TVP o bycie stacją stronniczą, propagandową, czy o bycie "PeOwską szczujnią", ani żadnym
Mirki, mam problem z materiałem (PLA) nietrzymającym się stołu, owijającym się ciągle wokół ekstrudera.
Stół poziomowany milion razy, dziesiątki kombinacji z temperaturą (zimny stół/gorący/większa lub mniejsza temperatura druku), testowałem drukowanie na taśmie malarskiej i raz jest lepiej, raz gorzej.
Laikiem jestem, pierwsze kroki robię w temacie druku trójwymiarowego i już nie mam pojęcia, jak jeszcze mogę to naprawić i co mogę zmienić :/
Pomocy!
@kierownik123: podczas stosowania lakierów do włosów podobno nie powinno rozgrzewać się stołu, prawda to?
Lakierem pryskasz na zimno i rozgrzewasz
@kierownik123:
@Podstarzaly_Mandalorianin:
PEI nie lubi się z acetonem, to może byc jednorazowa zabawa.
Ze strony prusy:
Wtedy do piekarnika rolkę całą na max 150 stopni (wiem że niektóre mają conajmniej 180, tak też można, ale trochę się filament skeja i później słychać jak się odrolowuje) na jakieś 20 minut z termoobiegiem. Powinno zadziałać.
Mozesz mieć racje co do źródła problemu, ale sposób suszenia filamentu PLA który podałeś jest delikatnie mówiac błędny.
Nawet jeżeli zamiast 150 chciałeś wpisać 50, to i tak jest to dużo, biorąc pod uwagę, ze regulacja temperatury w piekarnikach jest kiepska.
Jak włożysz PLA na 80 stopni to wystarczy pół godziny, nie ma co czekać dłużej jak efekt będzie ten sam - rolka do śmieci.
@Egribikaver: tak, to też wyczytałem i podejrzewałem. Mam dwie rolki filamentu. Wymienilem je, żeby sprawdzić, czy to coś zmieni, nic się nie zmieniło. Ale jedną z tych rolek zostawiłem na noc "podpiętą" do drukarki, a następnego dnia znalazłem ją w dwóch miejscach złamaną. To raczej sugeruje, że był zbyt suchy, a nie wilgotny, a może
@CommanderStrax: Filament pęka właśnie od wilgoci, skoro tak Ci się dzieje to znaczy że jest wilgotny jak pipka mojej dziewczyny gdy wracam z delegacji ;)