Właśnie mi przyszło do głowy wyjaśnienie, dlaczego WSZYSTKIE kobiety w razie wojny wysyła się w bezpieczne miejsce. Pomijając już setki tysięcy lat historii człowieka, gdzie w razie walk jednej grupy z drugą mężczyźni starali się kobiety ze swojej grupy zabezpieczyć jak najlepiej, bo tu rzeczywiście chodziło o jej przetrwanie i odbudowanie populacji grupy w razie strat. No i to było jednak coś jak rodzina. Myślę, że dzisiaj też większość z nas chciałaby aby kobiety z naszych rodzin były w jak najbezpieczniejszym miejscu (z obcych rodzin już niekoniecznie). Od kiedy jednak ludzie zaczęli łączyć się w pary i prowadzić osiadły tryb życia system wysyłanie kobiet z dala od wojny przetrwał. Dlaczego? Bo zdecydowana większość kobiet, jeśli nie wszystkie, miały już w wieku 16 czy 17 lat męża i dzieci. Dlatego zbiorczo więc wysyłano wszystkie kobiety, bo bezdzietnych i niezamężnych po prostu nie było, albo było jak na lekarstwo. I ten system trwał przez tysiące lat, aż do XX wieku. Teraz kiedy kobiety wychodzą za mąż i rodzą dzieci o wiele później to bardzo dużą grupę uchodźców stanowią kobiety bezdzietne i niezamężne. Sprzęt wojskowy to już nie są ciężkie zbroje i kopie, tylko taki który uniosłaby też kobieta, więc takie wysyłanie absolutnie wszystkich kobiet za granicę, a blokowanie ucieczki dla mężczyzn budzi frustrację i obniża morale. Szczególnie, że na pewno mnóstwo kobiet ma predyspozycje do wojska, a mnóstwo mężczyzn się do tego wojska nie nadaje. Potrafię sobie wyobraźić jakiegoś mireczka który żyje sam w wynajmowanym mieszkaniu, nie ma nic swojego, a nagle jest zmuszony by walczyć. Odpala TikToka i widzi Polkę, która mimo iż nie ma dzieci to uciekła do Włoch, gdzie nagrywa jak je spaghetti i opala się na plaży. I dla takiego kogoś on ma ryzykować życie, mimo iż nic swojego nie ma? W bezpieczne miejsce powinny być wysyłane wyłącznie kobiety z małymi dziećmi. Reszta może albo walczyć w wojsku, albo pracować w szpitalu bądź na kuchni. #ukraina
@Brazylia: True. Komisja wojskowa też powinna być dokładniejsza, niż "ręce ma, nogi ma, ślepy nie jest, kategoria A, następny proszę", bo jak sam napisałeś, niektórzy nie nadają się do wojska.
Minister spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii w 2 dniu po objęciu urzędu w pierwszej wizycie zagranicznej wybrał się do prywatnego dworku ministra Sikorskiego. #bekazpisu #polityka #sikorski #msz #uk
#ukraina