Wpis z mikrobloga

Dawno, dawno tymu, za siedmioma #!$%@?, za siedmioma rowami, w łokolicach Mineralnej mieszkał Mateusz Tygrys Parodia Człowieka Kupiec, jak ten menel ze Zgierza. Pewnego dnia Tygrys wysedł ze śmietnika i pomyśloł "Łobaben, dość! Ileż można grzebać po kontenerach!Ani to akat, ani tego typu, a jakie bęc bęc #!$%@?! No i zmęszenie murowane. Toć to trzeba dwoma lewymi rączkami przebierać! Zeby to jesce a’la prasa była, a weź tu łodrożnij Mateusza łod Tygrysa .. stąd ten menelski odór.
- Tfuuuu.. łohydne. Co te wykopki w tym widzą.
Podcas gdy Tygys zajodał się kotletu, smród przeterminowanego mięsiwa niósł się po łokolicy, nawet pod wiater #!$%@?ł napletkiem, hej. Kleszcze nie wytrzymały, fetor przegonił je z terenów lęgowych. Wszy na wschodniej zdechły,a na Mineralnej - zdechły. Zezowata Kobrzyca łobudziła się ze snu zimowego i łodrazu poszła pod prysznic, lecz to nie tylko od niej tak #!$%@?ło. Niby po kąpieli smród kręconych fajek i gówna ustąpił, ale pses to woń stolcowa stała się jeszcze bardziej nieznośna. Lecz specyficzny zapach łobudził nie tyko kobrzyce, łobudził tez żądze, łobzydliwe, homoseksualne gulkowe żądze. Majonezowy potwór pzez niektórych nazywany tez kobrą dostaje smergla gdy pocuje woń tygrysiego #!$%@?, hej. Tak się składo, że Tygrys pachnie tożsamo. Koniec.
—Tato Tygrysie, cemu legendę o majonezowym potworze zawsze przerywas w połowie, hej?
-Co mos na myśli Amelko, hej?
-Nie łopisujes swojego spotkania z potworem, hej.
-Łobaben! Skąd wies, że ta historyjka jest ło mnie?
-Mateusz Tygrys Parodia Człowieka Kupiec, są niewielkie szanse żeby druga łosoba nazywała się ogunie tego typu. Tato.. nie chce powtazać plotek, ale..
-Godej co godajo w zgierskiej krainie!
-Ehh..
Majonezowy potwór, pzez niektórych nazywany tez zezolina dostaje śmergla gdy pocuje woń tygrysiego napletka hej. Tak się składo, że Tygrys pachnie tożsamo. Bestia normalnie zywi się kinczykiem i picą, ale łocet budzi w niej zbocenie. Tamtej nocy zesła z wierchu na halę wiedziona zapachem Tygryska. Nieświadoma nicego parodia człowieka zajadała właśnie wygrzebanego zepsutego kotletu. Pirse razy posły w dupe, hej. Litl boj węża rozdupcył Kupiecką Hirosime. Potem kockodan załozył strapona Big Ben i dzwonił spynerami o brodę Tygrysa. Kosmar kobrzycy trwał kilka dni, Mateusz nie chciał jej puścić, donosił tylko spsęty, łod których zezolinie coraz bardziej rozjeżdżały się na bok łocy. Kobra nie wytrzymała gdy Mateusz przyniósł słoik, a gdy słój pękł, a Mateusz zabronił wzywać śmieciarkę tylko nakazoł nagrywać dalej kobrzyca zwariowała. I grasuje po okolicy po dziś dzień, a film ze słoikiem dostępny jest w sieci. Koniec.
#bonzo #kapitanbomba #patostreamy