Minęły 3 tygodnia od rozpoczęcia rosyjskiej inwazji na Ukrainę a sytuacja na frontach prezentuje się następująco:
Front południowa
Mimo że początkowo wydawało się że ofensywa na tym kierunku idzie rosjanom najlepiej ostatni tydzień i ogólne spojrzenie na sytuacje pokazuje że wcale tak nie jest. Rosjanie stracili w próbach ataku na Mikołajów lub próbach jego ominięcia i atakowania dalej mnóstwo sprzętu i ludzi, niektóre jednostki który dotarły najdalej na północ zostały zniszczone lub poddawały się nawet nie ukraińskiej armii a lokalnej obronie terytorialnej. A kontraktach ukraińców sprzed dwóch dni złamał ich linie i wypchnął ich praktycznie w całości z obwodu mikołajewskiego do obwodu chersońskiego. Rosyjskie siły na tym froncie nie mają już po tych walkach możliwości ofensywnych więc ograniczą się tylko do obrony Chersonia przed dalszymi ukraińskimi kontratakami. Wygląda na to że szybkie przejście przez dniepr i zajęcie chersonia wynikało tylko z kiepskiej obrony Ukraińców a nie dobrze przygotowanej operacji w tym regionie. Siły rosyjskie w tym regionie też zostały szybko wzmocnione oddziałami które pierwotnie miały dokonać desantu w odessie a mimo to nie osiągnęły nawet minimum w postaci zdobycia Mikołajewa. Ofensywa w zachodnim kierunku za to stanęła pod Mariupolem i nie ma sił do kontynuowania ataku na Zaporoże czy odcięcia od południa wojsk ukraińskich walczących w donbasie.
Mariupol
Cóż tu sytuacja w mieście jest fatalna Rosjanie jest okrążyli i rozpoczęli szturm. Zajmują miasto powoli budynek po budynku że silny wsparciem artylerii i lotnictwa. Jednak ponoszą przy tym spore straty i mają ogromne trudności z przełamaniem obrony azowa, wszystko wskazuje że bitwa jeszcze trochę potrwa i będzie niezwykle krwawa. Już tysiące cywilów zginęły od rosyjskich bomb i artylerii, a sami rosjanie zablokowali większość prób ewakuacji ludności cywilnej licząc że atakami na nią zmuszą obrońców do poddania się co nie nastąpiło. Ten fakt w połączeniu z naciskami z zagranicy doprowadził do tego że w ostatnich dniach wypuścili kilka tysięcy cywilów z miasta i przepuścili ich do Zaporoża. Wydaje się że los miasta jest przesądzony ukraińcy nie mają jak przeprowadzić kontrofensywy w regionie a Rosjanie będą zajmować kawałek po kawałku aż do całkowitej kontroli nad nim bez względu na koszt. Miasto po bitwie będzie praktycznie w całości zniszczone jak Ramadii czy Mosul po wyzwoleniu z rąk isis. Jednak Rosjanie na skutek strat utracą podczas zdobywania miasta większość możliwości ofesywnych i będą musieli w tym kierunku przejść głównie do obrony. Trzeba pamiętać też że w region ten przerzucono już część oddziałów spod charkowa a ostatnio widać tam też pojazdy z symbolem O czyli przerzucono też oddziały które miały atakować kijów od północnego wschodu. Zajęcie Mariupola będzie dla Rosji pyrrusowym zwycięstwem.
Donbas
Rosjanie trochę się posuwają na tym froncie ale wszelkie postępy są okupione dużymi stratami, wydaje się wkrótce opanują cały obwód ługański a potem ruszą na słowiańsk i kratomarsk. Ciężkie walki toczą się też w mieście Izium, ukraińcy dzielnie się bronią w jego południowej części która jest oddzielona rzeką od kontrolowanej przez Rosjan części miasta. Rosjanie ponoszą duże straty próbując ją sforsować i zająć Izium by zmusić ukraińców groźbą okrążenia do wycofania się z pozycji w obwodzie ługańskim. Rosjanie spodziewali się tu szybkie okrażenia i zniszczenia sił ukraińskich jednak nie są wstanie tego dokonać co sprawia że ponoszą ogromne straty i finalnie nawet jeśli opanują donbas nie będą mieli zbyt wielu sił do ataku na dnipro i zaporoże.
Północ
Tu nie widać większych postępów część oddziałów została wycofana na południowy front, część sił spod Charkowa też przerzucono tu. Siły te gromadzą się głównie na wschodnich przedmieściach kijowa, rosjanie jako tako zabezpieczyli część dróg którymi przerzucają ale nadal nie zdobyli żadnej większego miasta ani wioski w regionie. Sumy są ominięte i nie ma tam większych walk a cherników mimo wielu ataków wciąż się broni. Ogólnie na razie nie widać tu wielu postępów a fakt że widać część sił stąd teraz w donbasie stawia pod znakiem zapytania spodziewany duży atak na wschodnia przedmieścia kijowa.
Kijów
Na zachodnich przedmieściach stolicy nie ma duży zmian, front stoi i toczą się walki pozycyjne a kilka wiosek i kawałków Irpin przechodzą z rąk do rąk. Mimo straszenia wielkim konwojem nie wydaje się by Rosjanie w tym regionie byli wstanie przełamać na razie inpas a walczący w regionie Czeczeni wydają się być bardziej pochłonięci robienie filmików na insta lub tiktoka na tyłach frontu niż realną walką.
Ogólnie sytuacja Rosjan jest zła, ściągają już z całego kraju i wszystkich możliwych frontów dodatkowe siły ale to pozwoli tylko na kontynuowanie walk w bardzo ograniczonym zakresie. Większość sił lądowych jakie ma rosja bez powszechnej mobilizacji już została wykorzystana. A szanse na powszechną mobilizacje są znikome a ona sama dojść długo by trwała więc musieliby już ją ogłosić gdyby to zamierzali robić. Jest ona mało prawdopodobna bo jej koszty gospodarcze będą ogromne a Rosji na to nie stać przy sankcjach dodatkowo reżim putina obawia się że setki tysięcy zmobilizowanych rezerwistów mogą być śmiertelnym zagrożeniem dla niego samego. Już obecne w miarę regularne odziały mają niskie morale, rzucenie samych poborowych rezerwistów może doprowadzić do realnego buntu w armii. Nie mówiąc już o tym że sama mobilizacja złamała by społeczne poparcie dla tej wojny. Podobny problem jest z większym zaangażowanie rosgwardii lub innych oddziałów porządkowych bo reżim potrzebuje ich do tłumienia ewentualnych problemów wewnętrznych więc ich użycie na ukrainie w dużym zakresie nie wchodzi również w grę. Wydaje się że putin decyzją o inwazji umieścił się w sytuacji bez wyjścia, rosja już niezależnie od wyniku wojny jest na prostej drodze do upadku. Jedynym dobrym dla Rosji wyjściem byłby przewrót i zwalenie winny za wszystko na Putina, ta opcja również wiązała by się sporymi stratami ale jako jedyna pozwoliłaby uniknąć upadku państwa i doprowadzić do zniesienia sankcji ale na razie nic nie wskazuję by do tego doszło i Rosja jest na prostej drodze do zostania korą północną. Bez względu na wynik militarny dla Ukraińców ta wojna będzie w pewnym sensie wygrana. Ich kraj dostał upragniony mit założycielski w postaci tej heroicznej obrony przed inwazją którego do tej pory nie miał, całą rzesze bohaterów oraz ostatecznie działania Rosji zniszczył jakąkolwiek przyjaźń i więź z narodu ukraińskiego z narodem rosyjskim nawet na rosyjskojęzycznym wschodzie kraju. Projekt budowy wielkiego Ruskie Miru z narodami białorusi i ukrainy ostatecznie upadł.
PS: Załączona mapka mariupola może mieć trochę pro rosyjskie odchyły ale lepszej pokazującej w miarę aktualną sytuacje w mieście nie widziałem.
@ImNewHere: Nie ma żadnej pomocy z chin, to zwykła manipulacja. Rozmowy były o dokończenie starych kontraktów militarnych zawartych wcześniej przed wojną. Chin nic Rosji nie dostarczają, zresztą ich największym problem to brak przeszkolonych ludzi.
na mapce odchylenie mocne bo zakłady huty metalu są pod kontrolą UA
@Sir_Well_Endowed: z tego co wiem zakłady azow stal są zdobyte przez rosjan we większości jeśli nie w całości. Masz jakieś inne informacje na ten temat?
Na tym filmiku widać bombardowanie tych zakładów. Tam azowcy zrobili coś w rodzaju reduty. Rosjanie nie zajęli jeszcze tych zakładów.
@browarPL: Tylko kwestia które to są zakłady na filmiku bo mamy zakłady Azow stal na południu przy wybrzeżu i te wszystko wskazuje że zajęli Rosjanie i drugie równie duże w północnej części miasta i tych raczej Rosjanie nie zajęli.
Front południowa
Mimo że początkowo wydawało się że ofensywa na tym kierunku idzie rosjanom najlepiej ostatni tydzień i ogólne spojrzenie na sytuacje pokazuje że wcale tak nie jest. Rosjanie stracili w próbach ataku na Mikołajów lub próbach jego ominięcia i atakowania dalej mnóstwo sprzętu i ludzi, niektóre jednostki który dotarły najdalej na północ zostały zniszczone lub poddawały się nawet nie ukraińskiej armii a lokalnej obronie terytorialnej. A kontraktach ukraińców sprzed dwóch dni złamał ich linie i wypchnął ich praktycznie w całości z obwodu mikołajewskiego do obwodu chersońskiego. Rosyjskie siły na tym froncie nie mają już po tych walkach możliwości ofensywnych więc ograniczą się tylko do obrony Chersonia przed dalszymi ukraińskimi kontratakami. Wygląda na to że szybkie przejście przez dniepr i zajęcie chersonia wynikało tylko z kiepskiej obrony Ukraińców a nie dobrze przygotowanej operacji w tym regionie. Siły rosyjskie w tym regionie też zostały szybko wzmocnione oddziałami które pierwotnie miały dokonać desantu w odessie a mimo to nie osiągnęły nawet minimum w postaci zdobycia Mikołajewa. Ofensywa w zachodnim kierunku za to stanęła pod Mariupolem i nie ma sił do kontynuowania ataku na Zaporoże czy odcięcia od południa wojsk ukraińskich walczących w donbasie.
Mariupol
Cóż tu sytuacja w mieście jest fatalna Rosjanie jest okrążyli i rozpoczęli szturm. Zajmują miasto powoli budynek po budynku że silny wsparciem artylerii i lotnictwa. Jednak ponoszą przy tym spore straty i mają ogromne trudności z przełamaniem obrony azowa, wszystko wskazuje że bitwa jeszcze trochę potrwa i będzie niezwykle krwawa. Już tysiące cywilów zginęły od rosyjskich bomb i artylerii, a sami rosjanie zablokowali większość prób ewakuacji ludności cywilnej licząc że atakami na nią zmuszą obrońców do poddania się co nie nastąpiło. Ten fakt w połączeniu z naciskami z zagranicy doprowadził do tego że w ostatnich dniach wypuścili kilka tysięcy cywilów z miasta i przepuścili ich do Zaporoża. Wydaje się że los miasta jest przesądzony ukraińcy nie mają jak przeprowadzić kontrofensywy w regionie a Rosjanie będą zajmować kawałek po kawałku aż do całkowitej kontroli nad nim bez względu na koszt. Miasto po bitwie będzie praktycznie w całości zniszczone jak Ramadii czy Mosul po wyzwoleniu z rąk isis. Jednak Rosjanie na skutek strat utracą podczas zdobywania miasta większość możliwości ofesywnych i będą musieli w tym kierunku przejść głównie do obrony. Trzeba pamiętać też że w region ten przerzucono już część oddziałów spod charkowa a ostatnio widać tam też pojazdy z symbolem O czyli przerzucono też oddziały które miały atakować kijów od północnego wschodu. Zajęcie Mariupola będzie dla Rosji pyrrusowym zwycięstwem.
Donbas
Rosjanie trochę się posuwają na tym froncie ale wszelkie postępy są okupione dużymi stratami, wydaje się wkrótce opanują cały obwód ługański a potem ruszą na słowiańsk i kratomarsk. Ciężkie walki toczą się też w mieście Izium, ukraińcy dzielnie się bronią w jego południowej części która jest oddzielona rzeką od kontrolowanej przez Rosjan części miasta. Rosjanie ponoszą duże straty próbując ją sforsować i zająć Izium by zmusić ukraińców groźbą okrążenia do wycofania się z pozycji w obwodzie ługańskim. Rosjanie spodziewali się tu szybkie okrażenia i zniszczenia sił ukraińskich jednak nie są wstanie tego dokonać co sprawia że ponoszą ogromne straty i finalnie nawet jeśli opanują donbas nie będą mieli zbyt wielu sił do ataku na dnipro i zaporoże.
Północ
Tu nie widać większych postępów część oddziałów została wycofana na południowy front, część sił spod Charkowa też przerzucono tu. Siły te gromadzą się głównie na wschodnich przedmieściach kijowa, rosjanie jako tako zabezpieczyli część dróg którymi przerzucają ale nadal nie zdobyli żadnej większego miasta ani wioski w regionie. Sumy są ominięte i nie ma tam większych walk a cherników mimo wielu ataków wciąż się broni. Ogólnie na razie nie widać tu wielu postępów a fakt że widać część sił stąd teraz w donbasie stawia pod znakiem zapytania spodziewany duży atak na wschodnia przedmieścia kijowa.
Kijów
Na zachodnich przedmieściach stolicy nie ma duży zmian, front stoi i toczą się walki pozycyjne a kilka wiosek i kawałków Irpin przechodzą z rąk do rąk. Mimo straszenia wielkim konwojem nie wydaje się by Rosjanie w tym regionie byli wstanie przełamać na razie inpas a walczący w regionie Czeczeni wydają się być bardziej pochłonięci robienie filmików na insta lub tiktoka na tyłach frontu niż realną walką.
Ogólnie sytuacja Rosjan jest zła, ściągają już z całego kraju i wszystkich możliwych frontów dodatkowe siły ale to pozwoli tylko na kontynuowanie walk w bardzo ograniczonym zakresie. Większość sił lądowych jakie ma rosja bez powszechnej mobilizacji już została wykorzystana. A szanse na powszechną mobilizacje są znikome a ona sama dojść długo by trwała więc musieliby już ją ogłosić gdyby to zamierzali robić. Jest ona mało prawdopodobna bo jej koszty gospodarcze będą ogromne a Rosji na to nie stać przy sankcjach dodatkowo reżim putina obawia się że setki tysięcy zmobilizowanych rezerwistów mogą być śmiertelnym zagrożeniem dla niego samego. Już obecne w miarę regularne odziały mają niskie morale, rzucenie samych poborowych rezerwistów może doprowadzić do realnego buntu w armii. Nie mówiąc już o tym że sama mobilizacja złamała by społeczne poparcie dla tej wojny. Podobny problem jest z większym zaangażowanie rosgwardii lub innych oddziałów porządkowych bo reżim potrzebuje ich do tłumienia ewentualnych problemów wewnętrznych więc ich użycie na ukrainie w dużym zakresie nie wchodzi również w grę. Wydaje się że putin decyzją o inwazji umieścił się w sytuacji bez wyjścia, rosja już niezależnie od wyniku wojny jest na prostej drodze do upadku. Jedynym dobrym dla Rosji wyjściem byłby przewrót i zwalenie winny za wszystko na Putina, ta opcja również wiązała by się sporymi stratami ale jako jedyna pozwoliłaby uniknąć upadku państwa i doprowadzić do zniesienia sankcji ale na razie nic nie wskazuję by do tego doszło i Rosja jest na prostej drodze do zostania korą północną. Bez względu na wynik militarny dla Ukraińców ta wojna będzie w pewnym sensie wygrana. Ich kraj dostał upragniony mit założycielski w postaci tej heroicznej obrony przed inwazją którego do tej pory nie miał, całą rzesze bohaterów oraz ostatecznie działania Rosji zniszczył jakąkolwiek przyjaźń i więź z narodu ukraińskiego z narodem rosyjskim nawet na rosyjskojęzycznym wschodzie kraju. Projekt budowy wielkiego Ruskie Miru z narodami białorusi i ukrainy ostatecznie upadł.
PS: Załączona mapka mariupola może mieć trochę pro rosyjskie odchyły ale lepszej pokazującej w miarę aktualną sytuacje w mieście nie widziałem.
#ukraina #rosja #wojna
źródło: comment_16476238399aVE93beD3682Z16wJJZIM.jpg
PobierzNo i czy pomoc Chin nie odmieni losów gry
@ImNewHere: Nie ma żadnej pomocy z chin, to zwykła manipulacja. Rozmowy były o dokończenie starych kontraktów militarnych zawartych wcześniej przed wojną. Chin nic Rosji nie dostarczają, zresztą ich największym problem to brak przeszkolonych ludzi.
@Sir_Well_Endowed: z tego co wiem zakłady azow stal są zdobyte przez rosjan we większości jeśli nie w całości. Masz jakieś inne informacje na ten temat?
@Zuben: Na tym filmiku widać bombardowanie tych zakładów. Tam azowcy zrobili coś w rodzaju reduty. Rosjanie nie zajęli jeszcze tych zakładów.
@browarPL: Tylko kwestia które to są zakłady na filmiku bo mamy zakłady Azow stal na południu przy wybrzeżu i te wszystko wskazuje że zajęli Rosjanie i drugie równie duże w północnej części miasta i tych raczej Rosjanie nie zajęli.
źródło: comment_16476317046ryXCX67Z9YRYgu6NL99PC.jpg
Pobierz@Sir_Well_Endowed: No błędna to była informacja w następnym już nie podawałem. Ogólnie mało informacji było w tych dniach jak to wygląda to dokładnie.