Moim zdaniem bitcoin jest zły bo pobiera dużo prądu i zle wpływa na środowisko. Jestem eko i popieram ban PoW. Moja troska o środowisko nie przeszkadza mi jednak w korzystaniu z infrastruktury bankowej, która wykorzystuje kilka razy więcej prądu. Chętnie gram również w gry, korzystam z dóbr wytwarzanych przez wielkie fabryki zatruwające środowisko. Jednak wciąż jestem za banem zdecentralizowanej sieci nie do złamania, wolnej od cenzury. Czemu? Tak powiedzieli w telewizji, a ja im wierze. Przecież oni chcą mojego dobra, chodzi tu o środowisko, a nie o próbę walki z czymś co w końcu należy do ludzi i nie można położyć na tym swoich brudnych łap.
@multiwitamina: Plus nie zapominajmy do czego głównej mierze służy drukowany pieniądz. Do ciagłego podtrzymywania wzrostu pkb a co za tym idzie coraz większej konsumpcji. I TO NA PEWNO NIE NISZCZY ŚRODOWISKA, I NA PEWNO WSZYSTKO ŚRODKI SĄ LOKOWANE W DOBRE, SPRZYJAJĄCE PLANECIE INWESTYCJE.
@multiwitamina: nie no pięknie by było zdelegalizować wszystko co "marnuje" energię. A co się kwalifikuje do marnowania? O dziwo korzystanie z FB, Insta, Tik-toka nieee, czytanie propagandowej prasy nieee, TV jeśli leci TVP nieee, to wszystko nie jest marnowaniem energii. Nawet granie w gry, po których się zabija ludzi (bo tak mówili w TV) też nie ¯\_(ツ)_/¯
Moja troska o środowisko nie przeszkadza mi jednak w korzystaniu z infrastruktury bankowej, która wykorzystuje kilka razy więcej prądu.
@multiwitamina: infrastruktura bankowa zużywa mniej prądu niż Bitcoin, po prostu cała populacja jej używa. Gdyby Bitcoin był używany na taką skalę jak infrastruktura bankowa to używałby z 50 razy więcej prądu niż banki obecnie. Skoro jesteś tak bardzo zorientowany w finansach to na pewno rozumiesz co to skala i efekt skali. Bitcoin
Brednia. To, że cała populacja (co tez jest kłamstwem) jej używa oznacza, ze zużywa mniej prądu? Bardzo ciekawe i idiotyczne stwierdzenie.
@multiwitamina: jak podzielisz zużycie prądu infrastruktury bankowej przez ilość użytkowników to wynik będzie niższy niż dla bitcoina. Nazywamy w ekonomii to kosztem jednostkowym. Jak rozumiem nie znasz się w ogóle na ekonomii więc masz prawo tego nie wiedzieć.
Czekamy na wytłumaczenie
@multiwitamina: zuzycie jednostkowe * ilość użytkowników.
@TurboDynamo: nie odpowiedziałeś na żadne pytanie. Rzuciłeś kosztem jednostkowym, który nie ma żadnego znaczenia bo w przypadku btc nie rośnie on wraz ze wzrostem ilości użytkowników. Powiedziałeś, ze btc będzie pobierać wtedy 50x więcej prądu. Czekamy na wytłumaczenie
który nie ma żadnego znaczenia bo w przypadku btc nie rośnie on wraz ze wzrostem ilości użytkowników
@multiwitamina: ilość kopczy rośnie wraz z ilością użytkowników. Takie są fakty.
Pokazałeś że nie masz pojęcia ani z zakresu ekonomii ani z zakresu architektury btc i jeszcze wrzucasz mi wykres dunninga kruggera. Jesteś 100% przyklem że dotyczy on ciebie.
@TurboDynamo: Bitcoin nie potrzebuje dodatkowej infrastruktury (bankomatów, tysięcy oddziałów, dodatkowych urządzeń do obsługi). Każdy ma telefon i to wystarczy. I to miałem na myśli. Ilość kopaczy zależy od opłacalności wiec między innymi od ceny prądu i btc. Jeśli ceny prądu drastycznie wzrosną, to pomimo większej ilości użytkowników i wyższej ceny btc niekoniecznie będzie więcej kopaczy.
Ps. Czemu chcesz decydować o tym do czego można wykorzystywać prąd?
Bitcoin nie potrzebuje dodatkowej infrastruktury (bankomatów, tysięcy oddziałów, dodatkowych urządzeń do obsługi). Każdy ma telefon i to wystarczy. I to miałem na myśli.
@multiwitamina: poproszę dane liczbowe - ile teraz prądu idzie na kryptowaluty a ile na systemy bankowe. Podzielę przez liczby użytkowników i ci pokażę że kryptowaluty żrą większe ilości prądu.
Ps. Czemu chcesz decydować o tym do czego można wykorzystywać prąd?
@TurboDynamo: Pewnie tak, tylko to realnie może kilka tysięcy osób, a nie miliony. W samej Polsce jest to 145k osób. Ale jak podliczysz całość to sektor bankowy nigdy nie wychodzi korzystnie. Jako kraj pierwszego świata lubimy myśleć jak to zajebiście, że system bankowy jest - ale o ile pamiętam ze statystyk, ponad 5 miliardów ludzi nie może mieć konta w banku. Ale trzeba by to potwierdzić.
tylko dlatego że teraz z kryptowalut korzysta ok 300k osób na calym świecie a z systemów bankowych likla miliardów.
@TurboDynamo: Z 1.5 miliarda z systemu bankowego max. Nie wiem ile w krypto, dla mnie szacunki w kwestii anonimowych / pseudoanonimowych transakcji są ciężkie do weryfikacji.
Tak samo jak kryptowaluty.
@TurboDynamo: Oczywiście patrząc obiektywnie, najtańsze systemy to zautomatyzowane i scentralizowane. Bo nie wymagają wielu ludzi - i nie wymagają wiele powierzchni.
@fervi: pokonasz że w bankach ci wszyscy pracownicy nie pracują nad systemem tylko nad obsługa klienta, marketingirm i zarządzaniem. Nawet jak podmienisz system na kryptowaluty to dalej będzie to wymagało obsługi ludzi poniewaz będą w bankach pracowali dalej traderzy, ludzie którzy biorą kasę od niepiśmiennych i nisko zorientowanych w technologii za robienie transakcji. Bo chyba nie wydaje ci się że stara baba będzie robiła w telefonie przelewy. Tak więc po prostu
Moja troska o środowisko nie przeszkadza mi jednak w korzystaniu z infrastruktury bankowej, która wykorzystuje kilka razy więcej prądu.
Chętnie gram również w gry, korzystam z dóbr wytwarzanych przez wielkie fabryki zatruwające środowisko.
Jednak wciąż jestem za banem zdecentralizowanej sieci nie do złamania, wolnej od cenzury.
Czemu? Tak powiedzieli w telewizji, a ja im wierze. Przecież oni chcą mojego dobra, chodzi tu o środowisko, a nie o próbę walki z czymś co w końcu należy do ludzi i nie można położyć na tym swoich brudnych łap.
#bitcoin #kryptowaluty
@multiwitamina: infrastruktura bankowa zużywa mniej prądu niż Bitcoin, po prostu cała populacja jej używa. Gdyby Bitcoin był używany na taką skalę jak infrastruktura bankowa to używałby z 50 razy więcej prądu niż banki obecnie. Skoro jesteś tak bardzo zorientowany w finansach to na pewno rozumiesz co to skala i efekt skali. Bitcoin
@TurboDynamo: jeszcze wytłumacz dlaczego by tak było. dobrze się tak z rana pośmiać.
Brednia. To, że cała populacja (co tez jest kłamstwem) jej używa oznacza, ze zużywa mniej prądu? Bardzo ciekawe i idiotyczne stwierdzenie.
Czekamy na wytłumaczenie
@multiwitamina: jak podzielisz zużycie prądu infrastruktury bankowej przez ilość użytkowników to wynik będzie niższy niż dla bitcoina. Nazywamy w ekonomii to kosztem jednostkowym. Jak rozumiem nie znasz się w ogóle na ekonomii więc masz prawo tego nie wiedzieć.
@multiwitamina: zuzycie jednostkowe * ilość użytkowników.
Wciąż nie wytłumaczyłeś. Czekamy
@multiwitamina: ilość kopczy rośnie wraz z ilością użytkowników. Takie są fakty.
Pokazałeś że nie masz pojęcia ani z zakresu ekonomii ani z zakresu architektury btc i jeszcze wrzucasz mi wykres dunninga kruggera. Jesteś 100% przyklem że dotyczy on ciebie.
Bitcoin nie potrzebuje dodatkowej infrastruktury (bankomatów, tysięcy oddziałów, dodatkowych urządzeń do obsługi). Każdy ma telefon i to wystarczy. I to miałem na myśli.
Ilość kopaczy zależy od opłacalności wiec między innymi od ceny prądu i btc. Jeśli ceny prądu drastycznie wzrosną, to pomimo większej ilości użytkowników i wyższej ceny btc niekoniecznie będzie więcej kopaczy.
Ps. Czemu chcesz decydować o tym do czego można wykorzystywać prąd?
@multiwitamina: poproszę dane liczbowe - ile teraz prądu idzie na kryptowaluty a ile na systemy bankowe. Podzielę przez liczby użytkowników i ci pokażę że kryptowaluty żrą większe ilości prądu.
@multiwitamina: Dlaczego uważasz że chce?
@TurboDynamo: A doliczysz też obsługę całego systemu bankowego w postaci mnóstwa pracowników, którzy mogliby robić inne rzeczy? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Dobrze to było widać w
@fervi: tylko dlatego że teraz z kryptowalut korzysta ok 300k osób na calym świecie a z systemów bankowych kilka miliardów.
@fervi: Tak samo jak kryptowaluty.
@fervi: To co piszesz o użytkownikach systemów bankowych to bzdura, w samych Chinach Indiach
@TurboDynamo: Z 1.5 miliarda z systemu bankowego max. Nie wiem ile w krypto, dla mnie szacunki w kwestii anonimowych / pseudoanonimowych transakcji są ciężkie do weryfikacji.
@TurboDynamo: Oczywiście patrząc obiektywnie, najtańsze systemy to zautomatyzowane i scentralizowane. Bo nie wymagają wielu ludzi - i nie wymagają wiele powierzchni.
Tak więc po prostu