[tomek_wcale_nie_tomek]

Moje thursdaye kapitany (kolor arizona) po 2 latach uzywania. Nie oszczedzane, ale zadbane (dostawaly pic, szczotkowane czesto) widzialy duzo blota, kamieni.

Ogolnie za $200 dolarow nie wiem czy jestem z nich zadowolony czy nie.
Za $100 wiecej mozna dostac duzo lepsze jakosciowo buty, z drugiej strony za $200 ciezko dostac jakiekolwiek podobne. Wiec moze jak ktos ma akurat 200 na wydanie to moga byc w sam raz.
Sa w miare wygodne, 'amortyzowane', miekkie podeszwy, bardziej jak sneakersy niz buty. Wygodne, ale po paru godzinach marszu czy stania jest to takie sobie, ta miekkosc potrafi zmeczyc stope.
Sama skora tez nie jest zbyt gruba, jakosciowo podobna skore mozna znalezc spokojnie w butach 2 razy tanszych.
Ich styl tez nie jest moim ulubionym do casualu - troche na sile te buty staraja sie byc 'wyjsciowe' mimo ze nie sa.

Taki tam post o butach.

Pewnie wrzuce wiecej podobnych postow, mam troche tego :D

#modameska #ubierajsiezwykopem #buty

[sargento]

@tomek_wcale_nie_tomek: ja mam takie, dostałem je między innymi od ciebie i też jestem mega zadowolony.

[uwielbiamnalesniki]

@tomek_wcale_nie_tomek: Leganckie buty miras

[tomek_wcale_nie_tomek]

@sargento: dostałeś ode mnie?

[mgns]

@tomek_wcale_nie_tomek: Tylko gdzie w polskich warunkach można je niby dostać za 200$? U nas one to raczej przedział 1000-1400 zł z podatkami i aktualnym kursem dolara.

[tomek_wcale_nie_tomek]

@mgns: na ich stronie sprzedają za 200 plus wysyłka. Pewnie koło 50$ do Polski za kuriera

[mgns]

@tomek_wcale_nie_tomek: A co z VATem i cłem? To zazwyczaj ok 30% ceny

[tomek_wcale_nie_tomek]

@mgns: nie wiem, nie mieszkam w Polsce więc nie kojarzę jak to wygląda w praktyce