Wpis z mikrobloga

Start Gniot
Machajew w barze.
Udaje że coś robi na kuchni.
Machajew jadzie spalać placki nad wodospad.
Jadzie i jadzie.
Kameruje wioski
Dojechoł.
Szumy wody, sklepy z bibelotami, woda spada te sprawy.
Kameruje lokalsów, jelenina za 60 dolarów.
Strajle wlazła do wody, bierze prysznic w tle wodospadu.
Posiadówa przy żarciu.
W chust przebitek bez ładu i składu, sztucznie dołożył odgłosy wody.

Drugi dzień

Przyjechał mitoman onuc.
Sakrum zabobony te sprawy.
Jadom na farme tam gdzie ostatnio.
Lokalsi kopio studnie na farmie.
Onuc przywiózł skuterem piwo i jakieś zagrychy dla
lokalsów chyba.
I już Machajew wrócił na resort.
I to by było na tyle.

Stop Gniot

#raportzpanstwasrodka
  • 1