Wpis z mikrobloga

W życiu samotnego rodzica są takie chwile, kiedy mówisz sobie "dobra, muszę wyjść, spotkać się z kimś, nie jestem mnichem. Choć to tylko potrzeby fizyczne to dziś biorą górę". Ustawiasz sobie randkę, dzwonisz po opiekunkę dla dziecka, szykujesz się do wyjścia, czekasz w blokach, przyjeżdża opiekunka... i tu następuje plot twist.

Opiekunka jest fajniejsza od randki.

  • 1