Mireczki, taka sprawa jedna jest. Zacznę od tego, że ze znajomymi pomagamy Ukrainie jak się da, od samego początku wojny. Zrobiliśmy już wśród siebie kilka zbiórek potrzebnych rzeczy, pieniędzy, zakupów, itd. Dzisiaj zaprzyjaźniona Bielska Drużyna Najemna "Svantevit" organizuje wydarzenie na Rynku w Bielsku-Białej (chociaż nie wiem czy już nie skończyli), żeby zbierać na pomoc Ukrainie. Natomiast moja bliska przyjaciółka poszła jeszcze o krok dalej i pojechała ze swoim mężczyzną do Ukrainy pomagać uchodźcom, głównie transportując ich do naszej granicy. On ma Jumpera (chyba, nigdy nie pamiętam, wiem że jakiegoś francuskiego busa), a ona C2. I cały szkopuł w tym, że w jej malutkim Citroenie mieści się niewiele osób, a mogłoby dużo więcej. Dlatego też zrobili zrzutkę na pomagam.pl na jakiegoś używanego busa. Póki co wpłaty poszły tylko od znajomych, ale już nazbierało się nieco ponad 2,5k. Do celu jeszcze daleko i w tym miejscu zaczyna się moja prośba do Was: jeśli tylko macie ochotę pomóc to dorzućcie coś proszę do tej zbiórki :). Nie mam zamiaru robić tu żadnego szantażu emocjonalnego, każdego wolna wola czy chce się dorzucić, czy nie, ale za każdą złotówkę będziemy wszyscy wdzięczni i każda złotówka przyczyni się w jakiś sposób do uratowania jakiegoś człowieka. Od razu dziękuję za każdą okazaną pomoc :)
Ewentualnie jeśli ktoś może pożyczyć jakiś samochód typu bus, to taka opcja też jak najbardziej wchodzi w grę. Ważne, żeby miał fotele i był sprawny. Jeśli ktoś może użyczyć taki samochód to dajcie proszę znać.
I tylko chciałbym nadmienić, że nie jest to jakaś ściemniana akcja. Marysię znam od 2003 roku, przez cały ten czas się przyjaźnimy. Ona od zawsze udziela się charytatywnie wszędzie gdzie tylko się da, a w dodatku ma rodzinę w Ukrainie i często tam jeździ, więc pomoc Ukraińcom jest dla niej szczególnie ważna.
@Kaczorra: Nie lepiej poprosić jakieś MZK o bezpłatny wynajem autobusu a zrzucić się tylko na koszty paliwa? Za jednym zamachem przyjechała by setka osób a nie kursować busem co 8 osób weźmie max jeśli nie będą mieć bagażu
@Kaczorra: masz 400 znajomych na FB, wysyłaj przez messanger osobiście. Odzew będzie dużo lepszy. Samo udostępnienie posta na FB bez polubień nie robi zasięgów. Ja już rozsyłam:
"Hej, Koleżanka wozi ludzi po drugiej stronie granicy
jak możesz wpłacić cokolwiek by zbiórka trafiła w populrane
Ewentualnie jeśli ktoś może pożyczyć jakiś samochód typu bus, to taka opcja też jak najbardziej wchodzi w grę. Ważne, żeby miał fotele i był sprawny. Jeśli ktoś może użyczyć taki samochód to dajcie proszę znać.
I tylko chciałbym nadmienić, że nie jest to jakaś ściemniana akcja. Marysię znam od 2003 roku, przez cały ten czas się przyjaźnimy. Ona od zawsze udziela się charytatywnie wszędzie gdzie tylko się da, a w dodatku ma rodzinę w Ukrainie i często tam jeździ, więc pomoc Ukraińcom jest dla niej szczególnie ważna.
Poniżej wrzucam kilka fotek ze zbiórek, które zrobiliśmy ze znajomymi, trochę tego się nazbierało :). A tu link do zbiórki na busa: https://pomagam.pl/d878gf?fbclid=IwAR24ibNIrhd4NgNAhP45L1hKY-4wvT8a38DedIslsfs2XQIoyfX73-HCCfA
#ukraina #wojna #pomagajzwykopem #bielskobiala
@r4do5: masz rację, ale to jest zdjęcie z 26 lutego, kiedy jeszcze nie było wszystkiego w nadmiarze.
PS. lepiej zrobić wiele małych wpłat niż jedną dużą. Może zbiórka trafi wtedy w popularne.
@lukaszw_: aj, nie mów jej, że się wygadałem ;). Napisała tylko, że będzie offline, żeby się ludzie nie martwili.
https://www.facebook.com/groups/339716054743807
Sprawdzam właśnie, czy nie ma tam już takiego posta.
@Kaczorra: Post już wisi na grupie.
Samo udostępnienie posta na FB bez polubień nie robi zasięgów.
Ja już rozsyłam:
"Hej, Koleżanka wozi ludzi po drugiej stronie granicy
jak możesz wpłacić cokolwiek by zbiórka trafiła w populrane
https://pomagam.pl/d878gf?fbclid=IwAR24ibNIrhd4NgNAhP45L1hKY-4wvT8a38DedIslsfs2XQIoyfX73-HCCfA
polub mi też post na FB"