Wpis z mikrobloga

@tyrytyty: To w ogóle jest jakąś skomplikowana akcja, część rzeczy pod tym logo faktycznie ma rosyjskie kody kreskowe, na yt jako właściciel wypowiada się rosjanin (przyznający się kopiowania innych produktów btw, xd), część kosmetyków ma totalnie inną szatę graficzną, jakby faktycznie to były dwie firmy w jednej. Tak czy inaczej, jakiś bazel, xD