Wpis z mikrobloga

Czołem mirki, urządzam remont, w trakcie natrafiłem na kilka problemów, może ktoś podpowie jak się za to zabrać. W komentarzach wrzucam zdjęcia.
1) Po trzech warstwach farby pod światło widać smugi. Patrząc na wprost wszystko jest ok.
2) Odrapane drzwi i listwy.
3) Wybrzuszenie parapetu i ślad jakby po przypaleniu na parapecie.
Nie musi być idealnie, ważne żeby było jako-tako.
#remont #remontujzwykopem
  • 11
@KJANEKK: Z białą farbą jest ten problem, że jak nie kupiłeś jakiejś dobrze kryjącej, albo chcesz zamalować ciemne miejsca to tych warstw będziesz musiał nawet i pięć położyć.
Drzwi możesz po prostu wymienić, pęknięcia zaszpachlować i pomalować, a na parapet położyć taką plastikową nakładkę czy go wymienić lub też pomalować.

Ściany malowałeś nowe czy odświeżałeś? I co tam pod tą białą farbą było wcześniej?
@KJANEKK farba to chyba jakaś z tych 20zl za 10l. Z drzwi zrywasz szpachelka okleinę i kupujesz w sklepie nową którą przykleja się żelazkiem. A na pęknięcia wosk twardy do drewna w stolarskim możesz dostać wygląda jak kredka świecowa.
@Megawonsz_dziewienc: dzięki za porady! W takim razie spróbuję jeszcze raz czy dwa pomalować tam. Odświeżałem. Pod farba była stara farba akrylowa, ścianę dokładnie umyłem mydłem malarskim i zaszpachlowałem ubytki, ale tego później nie gruntowalem.