Wpis z mikrobloga

@kin68: Dostawcy maili nie ufają sobie bezgranicznie jak kiedyś. Powprowadzano wiele mechanizmów, które mają zabezpieczyć końcowego użytkownika przed np. wyłudzeniami. Obecnie 99% dostawców sprawdza takie rzeczy, więc jeśli ktoś mega skopie konfigurację poczty to mogą być takie krzaki. Osobiście nie powoli nie wierzę w ich wymówki, bo trzeba mieć serwer i konfigurację poczty z najgorszego zakamarka ziemi, aby dać tak bardzo ciała.