Wpis z mikrobloga

@Seabag: Z zasady nie można parkować po lewej stronie drogi.

Art. 49. [Zakazy zatrzymania i postoju]

Zabrania się zatrzymania pojazdu:

7) na jezdni przy jej lewej krawędzi, z wyjątkiem zatrzymania lub postoju pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub na jezdni dwukierunkowej o małym ruchu;


Prawo nie definiuje co to znaczy "mały ruch" ¯\_(ツ)_/¯
@MMajo: Zgadza się, ale jeżeli na jezdni przejeżdża dosłownie 1 pojazd na godzinę, to nie można zaprzeczyć, że jest to droga o małym ruchu. Dużo osób parkuje po lewej stronie jezdni, ale zazwyczaj robią to na raz (czyli wjazd przodem), a ja pytam o parkowanie równoległe tyłem, które zajmuje trochę więcej czasu i miejsca.
@Seabag: Wszystko się rozchodzi o "mały ruch" i o to czy stworzysz zagrożenie. Jeżeli masz wątpliwości, to takie parkowanie nie będzie dozwolone. Jeżeli parkując wyjedziesz komuś na czołówkę, lub ktoś nadjedzie 50km/h i stworzy się niebezpieczna sytuacja - to ty jesteś winny wg paragrafu "Zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym"
@MMajo: Jak już pojazd z naprzeciwka widzi, że jestem ustawiony pod prąd i parkuje równolegle to rozsądnie jest przyhamować i rozpocząć manewr omijania.
@Seabag: No ale pytasz o przepisy czy życie. Bo to dwie różne sprawy ;) Ja osobiście bym w takiej sytuacji jak na filmiku tak nie parkował, zwłaszca przy tak szerokiej ulicy. Wolał bym zawrócić i na spokojnie normalnie zaparkować. Stojąc zaparkowany po lewej stronie w kierunku przeciwnym do ruchu czasem jest trudno bezpiecznie wyjechać jak auta zasłaniają widok. A jeszcze narażasz się na mandat jak policjant zinterpretuje "mały ruch" inaczej lub
@Seabag: No tak, jeżeli kierowca jest normalnym/wyrozumiałym człowiekiem to tak zrobi, jak jest to zdesperowany furiat to cię obtrąbi lub w ciebie wjedzie, i wtedy ty będziesz miał problem