Wpis z mikrobloga

@jackie7: Tak, z tym że jakie daje mu to casus belli do ataku w kierunku Kijowa czy Odessy? W praktyce taka decyzja nic nie zmienia, Rosja tak samo kontroluje Donbas, a formalnie pozostaje on częścią Ukrainy. Identyczna sytuacja od lat jest w Abchazji i Osetii Płd.
Póki co brzmi to dość mało agresywnie jak na próbę uzasadnienia pełnoskalowego ataku. Czyżby liczył na sprowokowanie Ukrainy do jakichś nerwowych działań w Donbasie po uznaniu niepodległości republik? Albo stworzy "dowody" na takież działania...


@PanzerkampfwagenIV: ale tego nikt już nie łyknie poza kilkudziesięcioma procentami karmionych propagandą Rosjan.
Rosja tak samo kontroluje Donbas,


@PanzerkampfwagenIV: Rosja nie kontroluje całego Donbasu, tylko jego część. Teraz pytanie czy "Mirotworcy" będą tworzyli mir na całym obszarze który LNR i DNR sobie uzurpują, czy tylko tę część którą kontrolują
Póki co brzmi to dość mało agresywnie jak na próbę uzasadnienia pełnoskalowego ataku.


@PanzerkampfwagenIV: Ale przecież ruskie nawet jak napadają to nigdy tego wprost nie powiedzą, dalej twierdzą że 17 września przyszli nas ratować, a Katynia nie było a wszelkie dowody są ignorowane.

Tak, z tym że jakie daje mu to casus belli do ataku w kierunku Kijowa czy Odessy? W praktyce taka decyzja nic nie zmienia, Rosja tak samo kontroluje