Wpis z mikrobloga

@SvchosT: nawet nie wiesz jak się namęczyłem najpierw nad inklinacją, a potem nad dopasowaniem pozycji na orbicie - jedna kapsuła poruszała się kilka kilometrów przed drugą, na czuja musiałem najpierw ją powiększyć, żeby spóźnić trochę statek, a potem zmniejszyć, by nadgonić drugą