Wpis z mikrobloga

Dobry. Pytanie mam do znających zagadnienia budowlane.
Zaprzyjaźniony majster dał dupy przy budowie mojej chaty i nie mam skończonej wentylacji. Dom parterowy, strych nieużytkowy. Wentylacja z kartek w kuchni, łazience i wc jest wyciągnięta na strych i zostawiona, bez żadnej izolacji, nic. Efekt jest taki, że skrapla się mnóstwo wody i zaczyna płyta gk nasiąkać. Na dachu mam tylko jedną dachówkę z wyjściem wentylacji (nie pytajcie czemu). Dodatkowe dachówki przyjdzie mi gość założyć wiosną, a ja muszę zrobić rozwiązanie tymczasowe, bo wody coraz więcej. I teraz pytanie co będzie lepsze.
1. Wyciągnąć rury wentylacyjne pod kozły na strychu, ocieplić je i tak zostawić (opcja sugerowana przez "majstra")
2. Podłączyć wszystkie trzy kanały pod tą jeden wylot na dachu - jestem w stanie to zrobić tak żeby nie było poziomych odcinków - i wentylatory kanałowe nad kratkami zapalane ze światłem. Oczywiście też ocieplone ma strychu (mój pomysł).
Proszę o ocenę które rozwiązanie lepsze, bez wnikania które jest tańsze i łatwiejsze do zrobienia.

#budujzwykopem #remontujzwykopem #wentylacja #pytanie
  • 3
@bezczelnydoberman zatrudnić do tego specjaliste, bo zaraz będziesz mial grzyba na strychu

Kosztem obciążyć zaprzyjaźnionego majstra.

Nigdy więcej nie brać do roboty rodziny czy zaprzyjaźnionych majstrów jeśli potem maja nie odpowiadać za to co spieprzyli