Wpis z mikrobloga

Dzięki @sprawa za polecenie tematów dla początkującego. Oglądnąłem kilka filmików i zrobiłem jakieś kursy dla początkujących i jest fajnie. Dziś moja różowa stwierdziła, że skoro na walentynki dostałem szachy to możemy zagrać razem. Jako, że jestem typem, że póki zacznę grać "na poważnie" to lubię mieć jakieś w miarę mocny background teoretyczny (kiedyś grałem w pokera i tam się tak nauczyłem) to taka partyjka wydawała się spoko, żeby wytestować co mi dały te filmiki i kursy przed ruszeniem w bój w Internety. Po wytłumaczeniu różowej jak się poruszają dane figury zaczęliśmy. #!$%@?łem.
#szachy
  • 6
@matek22: > Po wytłumaczeniu różowej jak się poruszają dane figury zaczęliśmy. #!$%@?łem.

Pięknie ( ͡° ͜ʖ ͡°) nauka nie poszła w las ( ͡° ͜ʖ ͡°)

przegrywanie ze słabszymi czy wygrywanie z silniejszymi to nic nowego. Zlekceważyłeś przeciwnika i grałeś na lajcie ;p
A robisz zadanka?
@matek22: i pamiętaj, ze to czy z laską wygrywasz czy przegrywasz póki co nie jest odzwierciedleniem tego czy kursy są dobre.
Kursy są dobre.
Mogłes ich dogłębnie nie zrozumieć.
Ja pochłonąłem masę kursów. Cały czas je robię. Czytam też ksiązke o szachach.
Ile z tego zakoduje się w mojej pamięci?
A no jakiś procent. Zależnie od tego ile zrozumiem. A po jakims czasie trzeba bedzie sobie przypomnieć.
No i ważne są
@sprawa: Póki co nie robiłem zadań. Ja tego posta pisałem 100% w formie żartu. Ja w każdej grze ją niszczyłem, ale podczas 1 przeoczyłem 1 rzecz i nagle pyk - mat.