Wpis z mikrobloga

@vax666: nawet trzeba( ͡ ͜ʖ ͡) a tak serio, to iv trzyma krótko, do trzech godzin gdzieś :( ale ekonomicznie mniej boli niż oral, przy którym równie tak samo rośnie tolerka jak popieprzona, więc jak ktoś lubi sobie opiaty przygrzać i miałby latać na oxykodonie, to powodzenia z dawkami łykanymi :DDD trzycyfrowe miligramy. Sam teraz jestem po 80mg iv

@God3nder: Wiem coś o tym, obracam
@ThiZ: Mi sie oxy po prostu kojarzy obecnie z Dopesick, pewnie serial kojarzysz, opowiada historie wprowadzenia oxi na rynek i generalnie calego przekretu, gdzie wszyscy zapewniali, ze jest nowe, rewolucyjne i bezpieczne :) Lekarze, specjalisci, firmy farmaceutyczne, FDA. A wyszlo jak wyszlo xD
@God3nder: Nie znam :P Za to znajomy mi poleca książkę https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4989188/zabic-bol-imperium-oszustwa-i-kulisy-epidemii-opiatowej-w-usa

Tak czy siak, orientuję się w sytuacji jaka panuje w USA i trochę boli mnie ten temat, bo nie lubię generalizowania i skrajności, a w tym temacie tak jest.
Oxy nie jest złe, złe jest postępowanie lekarzy w stanach, że wypisywali to na wszystko, a w taki sposób każdy inny lek można byłoby tak oczernić, nawet te najbardziej wychwalane.
Oxykodon
@ThiZ: Tak, caly przekret polegal na tym, ze oxi zostalo zareklamowane, jako bezpieczne, na podstawie "badan", wyszlo, ze mniej niz 1% sie uzaleznia. Okazalo sie, potem, ze zadnych badan nie bylo, ludzie podejmujacy decyzje w FDA pracowali pozniej w firmie produkujacej oxy itd. A lekarze jak idioci przepisywali, bo FDA powiedzialo, ze jest bezpieczne, jak napisales, na wszystko. Generalnie straszna historia, bo doprowadzili w ten sposob do poteznego kryzysu, ktory trwa