Wpis z mikrobloga

Gotuję regularnie, różne kuchnie, używam masy przypraw i innych rzeczy. I po tylu latach kucharzenia stwierdzam jedno: pieprz to jest nadprzyprawa. Najlepsza z najlepszych. Lekko ostra, ale za to wykwintnie aromatyczna, po popieprzeniu potrawy staje się ona ambrozją. Kocham pieprz, dla pieprzu moje życie ma sens, pieprz ponad wszystko #niepopularnaopinia #przemyslenia
  • 35
  • Odpowiedz
@drzewnyzwierz: kiedyś pomagałem przy dużej kuchni polowej na wyprawach - złota reguła szefa kuchni, gdy zupa wylała się na trawę albo gotowało się z nieświeżych składników - "doda się pieprzu i każdy zje" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz