Wpis z mikrobloga

Cieszę się, że tyle osób słusznie uważa, że #lotr od Amazona to będzie straszny syf. Przecież to nie ma szans się udać, z gówna bicza nie ukręcisz. Bezos mógłby kasę zrobioną na garbach magazynierów wydać na ekranizację jakiejś ambitniejszej książki albo po prostu napisać dobry serial oryginalny. A zamiast tego kręci kolejną adaptację najbardziej przeruchanego, nudnego, przewidywalnego uniwersum.

No ale czego się spodziewać po jednym z największych korpo jak nie łatwej papki dla mas. Tłum fanbojów Tolkiena co rozwój kulturalny zakończyli na poziomie podstawówki i nie przeczytali nigdy nic ambitniejszego od "Silmarillionu" pewnie i tak się na to rzuci, bo chcą zobaczyć swoje ulubione baśniowe stworki i w napięciu się zastanawiają czy dobro zwycięży po raz tysięczny nad złem.

Jedyny plus jest taki, że zatrudnili paru czarnych aktorów, więc fanboje Tolkiena się potężnie zesrali i mimo wszystko jest to jakaś rozrywka, choć na pewno nie warta setek milionów wyrzuconych na nakręcenie tego gniota.

Picrel przeciętny fanboj lotra jak się dowiedział, że jego bajka nie będzie dokładnie taka jak sobie wymarzył.

#takaprawda #popularnaopinia #bekazprawakow #heheszki #wysryw
Pobierz
źródło: comment_1644888943eQC51Rq9nVdhwTdB8g9h1w.jpg
  • 2