Wpis z mikrobloga

@zlitujsieniebanujczlowieku: przede wszystkim leczy się chorobę, a nie objawy. Nie znam cię, ale sugeruję przemęczyć się miesiąc i dobrze się wysypiać (czyt. 8-9h dziennie, a nie 6-7), dobrze jeść, codziennie witaminki, d3+k2, omega3, jakiś ruch, nawet 30 min w domu skakanka, olej alkohol, jak dużo siedzisz przed kompem/smartfonem to filtr światła niebieskiego albo najlepiej okulary z takim filtrem. Czasem powodem mogą być nawet #!$%@? żarówki które pulsują światłem, to akurat możesz