Wpis z mikrobloga

@push3k-pro: z tym tanio to nie do końca tak jest, pamiętam aferę jak właściciel chciał ciąć koszty i pozmieniał coś w sosie, właśnie w ramach oszczędności i klienci się buntowali. Mają specyficzne grono odbiorów którym to smakuje i ja to rozumiem.
Jest to na pewno kebsik lekkostrawny, i tego nie można mu odmówić. Choć według mnie stosowane przyprawy i naturalny czosnek sprawiają że zostawia charakterystyczny posmak. Wolałbym jednak taki niż
  • Odpowiedz
@jedzczarnekoty:

Jest to na pewno kebsik lekkostrawny, i tego nie można mu odmówić.

Miałem na myśli to, że nie kombinują tu w dawaniu starych składników, które mogłyby zaszkodzić, a bywało w różnych miejscach, że po wejściu czuć, że surówkę mają starą. To nią się najłatwiej zatruć. Czasy sprzedawania śmierdzącego mięsa, niewiadomego pochodzenia minęły wiele lat temu, ale niektórzy nadal przycebulają na surówkach zwalając ryzyko na klientów.
  • Odpowiedz
@jedzczarnekoty: Jak czytam na co narzekasz u innych to mam w oczach Karpata, który mi sprawił ponad rok leczenia refluksu.

Oni tam mają wszystko - potwornie tłuste bezsmakowe sosy, stare, śmierdzące surówki, przesiąknięte tłuszczem placki, afery z zamykaniem z powodu mięsa. Dodatkowo żenująca obsługa, zero dbałości o higienę, byle jakie proporcje. Mnie się zdarzyło #!$%@?ć ich kebsa do kosza po 2 minutach od wyjścia, a chodziłem tam tylko dlatego, że
  • Odpowiedz