Wpis z mikrobloga

końcówka listopada, chyba jakoś tak niedługo się #skoki zaczną, prawda? Stoch spokojnie powalczy w Soczi o medal, drużynę mamy silniejszą niż kiedykolwiek, ale to nie umywa się nawet do tego, co przez 10 lat przeżywaliśmy z Małyszem. Jakoś tak trafiłem na ten filmik i aż się #nostalgiamocno uruchomiła. Przecież ten mały człowieczek z Wisły przez dekadę dźwigał na swoich barkach nadzieje całego narodu i niejednokrotnie temu narodowi wynagradzał to przefantastycznymi emocjami. Salt Lake City przeżyłem bardziej niż wyczyny futbolistów w Korei, pojedynków z Hannawaldem i Schmittem nawet nie próbuje opisać bo przecież pamiętamy jak elektryzowały one miliony. Niedziela, Familiada, rosół i Małysz - całe rodziny siadały przed telewizorem - przeżywały to po równo wszystkie pokolenia.

Tak jak podsumował to płaczący Szaranowicz na końcu - Adam to był fenomen socjologiczny, który potrafił zjednoczyć cały, 40 milionowy naród. Jeśli kiedyś, ktoś, będzie wybierał polskiego sportowca wszechczasów i zapyta mnie o zdanie, to ja wiem na kogo będę głosował.

#nostalglem #malysz
stepBYstep - końcówka listopada, chyba jakoś tak niedługo się #skoki zaczną, prawda? ...
  • Odpowiedz