Wpis z mikrobloga

Ja wiem, że pewnie zadaję enty raz to samo pytanie. Ja wiem, że zabieram biednym mirkom czas na czytanie moich wpisów.. no ale kto pyta nie błądzi!

Mam te 170cm i ~78kg. Łapki chudziutkie, brzuchol wystaje - no w skrócie: trzeba się za siebie wziąć! I teraz tak.. idąc na siłownie od czego miałbym zacząć? Czy bez sztangi by się obeszło (pamiętam jak byłem pierwszy i jedyny raz w życiu na siłowni i leżąc na tej ławeczce tak bardzo się bałem że to wszystko na mnie spadnie - pewnie dlatego, ze mam krzywą rękę, ale to takie tam.. ( ͡° ʖ̯ ͡°) )? I jak pozbyć się tego głupiego uczucia, kiedy wszyscy wokół mają jednego bica jak pięc moich? No zmotywujcie, mirki! Zacząłem chodzić niby na ten basen, ale coś czuję, że po nim jakichś wielkich efektów nie będzie.

#silownia #roknasilowni
  • 15
  • Odpowiedz
@Nights: Zacznij od FBW, lekkiego FBW, który niestety opiera się na ciężarach wolnych, więc sztanga bądź hantelki będą potrzebne. Pomyśl, że bicki będziesz miał niedługo może i większe (jeśli taki jest Twój cel :D), nie od razu Rzym zbudowano :) Basen, jeśli będzie to pływanie, a nie pluskanie się w wodzie, to pewnie, że przyniesie efekty.
  • Odpowiedz
@Nights: Skoro brzuszek wystaje, to może zacznij od biegania/roweru? Na siłowni się nie znam, ale raczej żadna sztanga Ci w zgubieniu brzucha nie pomoże. A o ile coś się tam orientuję w kwestii biegania i rowerowania, to taka aktywność pomoże na pewno i to dużo lepiej niż cokolwiek innego. :)
  • Odpowiedz
I jak pozbyć się tego głupiego uczucia, kiedy wszyscy wokół mają jednego bica jak pięc moich?


@Nights: oprocz bica sprobuj wychodowac jaja

naprawde nie wiem o co chodzi z tymi swierzakami, kazdy ma cie gleboko w dupie ze jestes na tej silowni, nikt nawet na ciebie uwagi nie zwroci
  • Odpowiedz
Miej to zwyczajnie w dupie, oni też zaczynali od zera. Z resztą nikt na nikogo nie zwraca uwagi i na pewno Cie nie wyśmieje. Jeżeli boisz się zrobić sobie krzywdę to weź kogoś do asekuracji.

Co do ćwiczeń, to tak jak napisali już wyżej: FBW, na forach masz pełno przykładowych planów dla początkujących. Technikę możesz zobaczyć w atlasie ćwiczeń kfd albo na youtube, ewentualnie pytaj instruktora, jeżeli takowy jest. Powodzenia :)
  • Odpowiedz
@Nights: żeby zrzucić brzuch rób kardio chociażby w domu, a jak się nie boisz, że cię zgwałcą to biegaj, do tego jedz odpowiednio, rób regularnie pompki(ale nie że zrobisz jedną serię i starczy tylko rozłóż to sobie na cały dzień), do tego drazek i podciagaj się, jak potem pójdziesz na siłownię to nie opadniesz z sił po 15 minutach(ale siłowni nie odkladaj za dlugo)
  • Odpowiedz
@mocart: Nie o to chodzi. Podnieść podniosę. Po prostu boję się o rękę. A nieważne : )

@Hayek: Wydaje mi się, że jednak mając ratownika potrafię pływać :D A pisząc "efekty" chodziło mi o mięśnie. Bodajże @FilipChG ostatnio doszedł do wniosku, że na basenie nie da się wyrobić masy mięśniowej (i niestety raczej ma słuszność).

@emel: Oczywiście, że bieganie / jazda rowerem pomoże bardziej od siedzenia przed kompem. Rowerem jeżdżę prawie codziennie (do i ze szkoły) a biegać.. no cóż, średnio raz na tydzień wyjdzie. Mimo to nie gubię tego brzucha (tak, wiem - dieta). Poza tym z tego co wyczytałem nie da się zgubić tłuszczu z konkretnej partii
  • Odpowiedz
@Nights: Podpowiedziałem bieganie, bo biegając w odpowiedni sposób zgubisz odstający brzuch o wiele szybciej, niż siłując się z ciężarami na siłowni. I wcale nie potrzebujesz diety, zacznij po prostu trochę uważać na to, co jesz. To wystarczy. Spróbuj regularnie zacząć od marszobiegów i efekty powinieneś szybko zobaczyć. A to, że każda aktywność fizyczna jest lepsza od siedzenia przed komputerem, to chyba jasne. :)
  • Odpowiedz