Wpis z mikrobloga

@erte: Jakieś 2 tyg temu mówił, że rozmawiał z Nawałką jak ten był jeszcze na urlopie i mówił, ze nie zamiaru obejmować reprezentacji
  • Odpowiedz
  • 15
@moon_of_venus: Jeżeli dziennikarzowi zależy na wiarygodności, to czeka z informacją, aż bedzie pewna i potwierdzona, lub zostawia sobie furtkę. Owszem czasami sprawy mogą przybrać nowego obrotu, ale tak „doświadczony” dziennikarz pisząc „99%” nie pozostaje w tej sytuacji wiarygodnym. Każdą następną taka sensacje z jego strony z tak wielkim prawdopodobieństwem sobie w kiblu spuszcze.
  • Odpowiedz
  • 0
@erte co ty wymyślasz przecież nie ogłoszono selekcjonera, jak ogłoszą kogoś innego to możesz sobie pisać o nim że jest niewiarygodny
  • Odpowiedz
  • 0
@erte no tak, ale jak ogłoszą Nawałke to znaczy że miał rację i co wtedy przyjdziesz tu i oddasz Romanowi co cesarskie?
  • Odpowiedz
@erte no a co mają takie Romki i Borki robić? Dla nich nawet przestrzelenie jest opłacalne. Funkcjonują jako dziennikarze opiniotwórczy, a nie newsowi i dostarczyli sobię tematu w postaci Nawałka powrót na godziny mówienia i pisania. Na tym polega ta robota - wręcz dla ich biznesu zwrot akcji byłby jeszcze lepszy bo to kolejne godziny wyklikanych materiałów. A opinie z wykopu? To margines, marginesu.
  • Odpowiedz
  • 0
@Perke: Tak, powiem ze pospieszylem sie z oceną tak jak on. Wszyscy sie rozejda i każdy zapomni o temacie. Tak jak o jego tweecie.
  • Odpowiedz
Jeżeli dziennikarzowi zależy na wiarygodności, to czeka z informacją, aż bedzie pewna i potwierdzona, lub zostawia sobie furtkę


@erte: dziennikarze sportowi i wiarygodność XD Przecież oni co okienko transferowe sprzedają kity, które potem się nie sprawdzają i co z tego? Zupełnie nic. Dla mnie jest to tak samo żałosne jak konferencje w sportach walki, gdzie jeden z drugim zawodnikiem opowiadają jak to urwą łeb rywalowi a po przegranej walce głowa
  • Odpowiedz