Wpis z mikrobloga

Ha-tfu na wasze kasy samoobsługowe, wyjmij produkt, włóż produkt, wyjmij produkt, włóż produkt, i tak 10 razy zanim pracownik cię uwolni z tej niekończącej się pętli. Do tego paragony drukowane na papierze toaletowym, których nie sposób zeskanować na skanerze. Łatwiej się wydostać z escape roomu niż przejść przez tę bramkę. Nigdy więcej.
#lidl
Bromatologia - Ha-tfu na wasze kasy samoobsługowe, wyjmij produkt, włóż produkt, wyjm...

źródło: comment_1642263029ONXFEwnxqcqKFRomYbmjW3.jpg

Pobierz
  • 37
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bromatologia:
Stare paragony należało przystawić około 1 cm nad skanerem i poprzecznie (paragon poziomo).
Obecnie wystarczy zagiąć paragon tak żeby na krawędzi znajdował się barcode i pomacać czytnik.
W obu przypadkach należy odczekać jakieś pół sekundy w pozycji nieruchomej.

To jest pikuś, najgorszy jest fakt, że ten paragon w ogóle jest przy wyjściu potrzebny, a kasa cię w ogóle o tym nie informuje. Ani żadna tabliczka. Tak to tabliczek #!$%@?
  • Odpowiedz
a podobno to młode pokolenie takie za pan brat z technologiami, a tu ich kasa w lidlu pokonuje xD


@emerjot: to tylko znaczy, że ta technologia jest #!$%@?.
  • Odpowiedz
@Bromatologia: te bramki to gówno. Trzeba przez nie przechodzić nie skanując żadnego paragonu, jak prawdziwy złodupiec. Popiszczy i przestanie.

co prawda kiedyś w kauflandzie na takiej bramce mnie ochroniarz zawrócił, ale tylko dlatego, że na bezczela przelazłem tuż przed jego oczami.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@Bromatologia: kurna, w biedrze w tamtym tygodniu robiłem zakupy i jen babka przy kasie do mnie, żebym poszedł na samoobsługę. Zakupy prawie na 2 stówy ale ok. Zeskanowalem wszystko a tu kasa mówi, że się waga nie zgadza. Przyszła babka z obsługi, poklikala i mówi, że nie wie o co chodzi i muszę jeszcze raz wszystko #!$%@?ć do wózka i zeskanować ponownie :D #!$%@? mnie strzelił. Nigdy więcej.
  • Odpowiedz
@Bromatologia: Ha tfu na debili co z uśmiechem na ustach korzystają z kas samoobsługowych i którym nawet przez łeb nie przeszło że może to robota kasjera, którą oni teraz wykonują za frajer. Nowy, cudowny świat - zapłać nam pełną cenę i jeszcze wykonaj usługę za nas. Taaaak, to wasz wolny wybór, wy sobie skasujecie i nie macie nic przeciwko. Skończy się to jak skończy.
  • Odpowiedz
@nie_swiruj: Ale zarypałeś fikoła. Niektórzy zarabiają tyle pieniędzy w kilka godzin dziennie ze mają czas by stac 15 minut w kolejce. Ale chlip chlip muszę się spieszyć bo drugi etat / nadgodziny XD
  • Odpowiedz
@nie_swiruj: To napisze inaczej żebyś zrozumiał łbie: niektórzy płacą w cenie produktu za obsługę i wymagają obsługi. Wiec kasjer będzie tam siedział aż mnie skasuje. Dotarło? Taka jest jego praca, a ja sobie poczekam, może następnym razem zatrudnią więcej ludzi do pracy w sklepie. Ty natomiast swoim działaniem przyczyniasz sie do redukcji etatów bo niedługo będzie jedna osoba latać pomiędzy kasami, dalej na sklepie wykładacze towaru i 2 cieciów na
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 4
@Janusz_z_Rivii: cholera to trzeba usunąć wszelką automatyzacje w fabrykach i przywrócić do tych funkcji potomków ludzi, którzy stracili pracę na rzecz maszyn. Można poczekać, grunt żeby żywy pracownik mi poskładał co trzeba.
Jak będziesz chciał uprać ubrania to pamiętaj żeby zapłacić profesjonalnej praczce, która pójdzie nad rzeke z tarką.
W Lidlu zanim zaczniesz zakupy to poszukaj parkingowego, który zapisze o której przyjechałeś i wyda ci bilecik.
Wiem, że trollujesz ale
  • Odpowiedz