[202492]

przegrać życie już od urodzenia, bo urodziłeś się w biednej robotniczo-wiejskiej rodzinie... wczasy za granicą, że dziecko poznało obce kultury, języki, a może przyszłych przyjaciół? a po co? gdzie się bedziem pchać, wujek Kazik zaprasza na żniwa, poznasz rodzinkę (głęboka wieś, polska C) zobaczysz jak łojciec robił za młody z dziadkiem w polu... to byli czasy.

i tak zleciała cała młodość, w ubraniach po bracie, wspólnym pokoju, kompleksach. Pamiętam jak dzisiaj, jak bardzo bogaty oskarek, kupił synkowi, piewszego Iphona na premierę, kilkunastu chłopa patrzyło się na przerwach jak gra na sprzęcia, którego nigdy nie da ci twoja rodzina, bo jesteś biedny. Od razu taki oskarek miał masę kolegów, po mimo, że jakiś giga chadem to nie był...teraz pracuje w firmie ojca i się obija w luksusach

także, przegrywem się urodzisz i koniec... umarłeś na starcie

#przegryw #depresja

[duzeelobenc]

@202492: Zawsze mnie coś w srodku boli jak czytam te opowieści z takiego dzieciństwa.

[puto]

@202492 raz czytałem ze banany nie dziedziczą tylko majątku lecz także status, wpływy, kontakty i stanowiska ( ͡° ʖ̯ ͡°) z tym calym robieniem dzieci to xD przychodzi jakiś bogol i mówi zebyś zrobił gnoja w biedzie bo nie będzie komu pracować w jego firmie xD

[przegranypl]

@duzeelobenc Nie on jeden miał takie dzieciństwo. Ja podobnie

[duzeelobenc]

@przegranypl: Ja tez dlatego mnie boli xD