Wpis z mikrobloga

ostatnio trafiłem na profile julek weganek na instagramie gdzie panuje moda na czytanie i z ciekawości sprawdziłem co one tam czytają czyli jakie ksiązki i powiem: XD te same julki które psy wieszają na kościele czytają książki typu potęga podświadomości i wierzą w inne gówna typu magiczne czakry czy cokolwiek o czym powie im jakiś guru duchowego rozwoju z obsranych indii gdzie ludzie załatwiają się na ulicach i kąpią się w gangesie xDDD poza tym oczywiście króluje literatura feministyczna i o ile rozumiem czytanie dzieł lewicowych klasyków to one czytają najgorsze odklejki SJW feministek ze stanów no, ale jak coś jest napisane w książce i to zagranicznej przełożonej z angielskiego na polski to na 100 % musi być prawda

#przegryw #p0lka #bekazrozowychpaskow #rozwojosobistyznormikami
c.....w - ostatnio trafiłem na profile julek weganek na instagramie gdzie panuje moda...

źródło: comment_1641899199ZztELBQxjPA3pjvBAmdp64.jpg

Pobierz
  • 53
  • Odpowiedz
@chlopak_z_blokow: Oskarżany był o założenie destrukcyjnej psycho-sekty, w której członkowie poddawani są manipulacji, praniu mózgów. W Niemczech wprowadzono rządowy program ostrzegający przed niebezpieczną sektą. Jednak w swoim wyroku z 2002 roku niemiecki Trybunał Konstytucyjny na podstawie zaleceń Komisji Specjalnej Bundestagu orzekł, że oficjalnie dopuszczalne jest stosowanie określenia „sekta” w kontekście ówczesnych wydarzeń, lecz jednocześnie nieuprawnionymi są zniesławiające określenia typu „destrukcyjna”, „pseudoreligijna” itp., jak też zarzuty manipulacji członkami grupy[27]. Ten cały Osho,
  • Odpowiedz
@dobrowolskii: ty czytałeś potęgę podświadomości czy ty nie czytałeś? xD
porównuje bo to ta sama wiara w nadnaturalne zjawiska, #!$%@? on tam nie pisze wstawaj wcześniej to będziesz miał więcej dnia, tylko leczy raka, tym, że pomyślisz i uwierzysz, że go nie masz XD
i magicznie rak znika
szanujmy się, chociaż troszeczkę
  • Odpowiedz
ale factfulness jest akurat bardzo fajna


@magliarosa: Taka trochę odtrutka na julkowatość. Choć w temacie imigracji (o ile dobrze pamiętam), to trochę założenia z dupy - i w efekcie wnioski.
  • Odpowiedz
@chlopak_z_blokow: też to zauważyłam, z jednych bajek w drugie ()
Co mnie też poraziło, to że czytają romanse przy których dawne harlekiny z gazet to prawie obyczajówki. Raz jedna mi napisała, że mój romans to nie romans, bo nie było wulgarnych ani obrazowych opisów i jestem clickbaiterka. Nie ma nadziei dla kultury i dobrych konwenansów
  • Odpowiedz