Wpis z mikrobloga

@janinapomidor: w google play to nawet nie ma co wchodzić, bo tam to się dostaje raka po kliknięciu w cokolwiek. Na Steamie często jest tak samo - widzisz jakiś obrazek z tytułem, myślisz sobie "ooo, coś fajnego", a potem klikasz a to jakieś "idź w bok cały czas" gówno lub inna pikseloza..